Imieniem Boga jest Miłosierdzie

W ubiegłym tygodniu ukazała się nowa książka papieża Franciszka „Miłosierdzie to imię Boga”; jej polski przekład opublikował Znak.

17.01.2016

Czyta się kilka minut

Bp Grzegorz Ryś /  / Fot. Grażyna Makara
Bp Grzegorz Ryś / / Fot. Grażyna Makara

Jest pięknie i poręcznie wydana, dobrze przetłumaczona, świetnie ją się czyta. Brawo! Doskonały prezent dla bliskiej osoby i obowiązkowa lektura w trwającym Roku Świętym Nadzwyczajnym Jubileuszu Miłosierdzia.

Jedno jedyne zastrzeżenie dotyczy tytułu polskiej wersji, a zwracam na to uwagę nie dlatego, żeby się czepiać, tylko po to, żeby nie przeoczyć istotnego klucza interpretacyjnego. Włoski tytuł książki brzmi bowiem: „Il nome di Dio è Misericordia”, czyli „Imieniem Boga jest Miłosierdzie”.

 Jak widać, książka Ojca Świętego jest książką o Bogu, a nie o miłosierdziu. Nie jest poświęcona abstrakcyjnej cnocie czy „postawie”, którą można tak czy inaczej opisywać (nawet wskazując jej źródło czy przykład w Bogu) – definiować, zestawiać z innymi cnotami, porównywać, hierarchizować (jak to się aż nader chętnie czyni: „ile miłosierdzia, a ile sprawiedliwości?”). Nie jest to również książka przede wszystkim o Kościele – jej celem nie jest opisywanie, tym bardziej recenzowanie takich czy innych postaw i zachowań, czy nawet zasad i regulacji w Kościele – punktowanie: ile w nich jest, a ile nie ma miłosierdzia…

To książka o tym, kim jest Bóg – jakim się Bóg objawia– i, dopiero potem konsekwentnie, o tym, jaki staje się człowiek (i Kościół), który takiego Boga poznał. Nie w teorii, lecz w doświadczeniu wiary. Franciszek jest tu – jak zwykle – radykalny. „Tylko ten – pisze – kto został dotknięty, przytulony czułością Jego miłosierdzia, zna tak naprawdę Pana”. A więc ten, kto nie doświadczył Boga, który jest miłosierną miłością, jeszcze niczego istotnego o Bogu nie wie!

Ta prawda o Nim, o naszej wierze, „wyrywa się” z każdego punktu Objawienia, a już na pewno ze wszystkich kluczowych dla niego momentów.

Weźmy na przykład pod uwagę jedno z kluczowych pojęć naszej wiary: przymierze. To słowo (wydarzenie) łączące całą Biblię i całe dzieje zbawienia. Bóg objawienia jest „Bogiem przymierza”, nie istnieje sam dla siebie, w szczęśliwej (?) izolacji i samowystarczalności. Przeciwnie, jest „Sobą” w relacji, w „byciu z” – wiążąc się z człowiekiem i to na sposób uroczystego zobowiązania.

Jakie jest jednak owo zobowiązanie? Jakie przymierze? Tu pouczająca jest już sama biblijna historia owego pojęcia. Otóż hebrajskie słowo „berit” (przymierze) można było oddać w języku greckim przynajmniej dwoma pojęciami: „syntheke” i „diatheke”. „Syntheke” oznacza pakt, przymierze, układ zakładający wzajemność – obie strony do czegoś zobowiązują – w sposób możliwie symetryczny.

Natomiast „diatheke” oznacza przymierze pojęte jako jednostronne zobowiązanie, wolny dar, zarządzenie, które ustanawia pewien nowy porządek. W języku łacińskim oddano tę rzeczywistość pojęciem „testamentum” – stąd też i nasz „testament” – zarządzenie na naszą korzyść (obdarowanie), które nabiera mocy wraz ze śmiercią donatora. Benedykt XVI wyliczył kiedyś pracowicie, iż na 287 przypadków użycia słowa „berit” w Biblii hebrajskiej – w jej tłumaczeniu na grekę (Septuaginta) 267 razy oddano je za pomocą „diatheke”.

Najwyraźniej więc w „przymierzu” z człowiekiem Bogu nie idzie o jakąkolwiek symetrię zobowiązań i nie o zachowanie reguł wymiennej sprawiedliwości. Jest dar, któremu Bóg pozostaje zawsze wierny – nigdy go nie wycofuje (niezależnie od wierności/niewierności człowieka) – dar, który pełnego znaczenia nabiera w momencie… śmierci Jezusa Chrystusa! ©


CZYTAJ TAKŻE:

Artur Sporniak recenzuje "Miłosierdzie to imię Boga" papieża Franciszka.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 04/2016