Reklama

Ładowanie...

Fox News słono zapłaci za teorie spiskowe o wyborach prezydenckich w USA w 2020 r.

Fox News słono zapłaci za teorie spiskowe o wyborach prezydenckich w USA w 2020 r.

24.04.2023
Czyta się kilka minut
Zawarta w zeszłym tygodniu ugoda pozasądowa opiewa na 787,5 mln dolarów – to jedna z najwyższych kwot, jaką ustalono w postępowaniach o zniesławienie.
TIMOTHY A. CLARY/AFP/East News
K

Konserwatywna stacja Fox News zapłaci tyle firmie Dominion Voting Systems, producentowi maszyn do głosowania, która padła ofiarą teorii spiskowych. Po przegranej Trumpa w 2020 r. prezenterzy stacji i ich goście sugerowali, że firma fałszowała głosy na rzecz Joego Bidena. Stacja przyznała, że pewne stwierdzenia na antenie były wyssane z palca, ale nie przeprosiła publicznie, o co wnioskowała Dominion.

Zawierając ugodę w ostatniej chwili – gdy zebrała się już ława przysięgłych i prawnicy obu stron mieli wygłosić wystąpienia – stacja uniknęła procesu i kompromitujących zeznań pod przysięgą. Amerykanie dowiedzieliby się wówczas, jak jej szefostwo i dziennikarze promowali popleczników Trumpa, choć nie wierzyli, iż wybory sfałszowano. Z maili cytowanych w materiale dowodowym wynika, że szefostwo stacji pozwoliło na wałkowanie kłamstw wyborczych, bo nie chciało się narazić Trumpowi.


Ameryka jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia: na półtora roku przed wyścigiem o Biały Dom polityczne emocje podgrzewa głównie Donald Trump >>>>


To nie koniec problemów Fox News: czeka ją też batalia z innym producentem maszyn do głosowania – firmą ­Smartmatic, która za kłamstwa na swój temat żąda 2,7 mld dolarów. Wcześniej stacja zawarła ugodę z wenezuelskim biznesmenem Majedem Khalilem, którego oskarżano o fałszowanie wyborów na rzecz Bidena.

Choć Fox News zapłaciła za powtarzanie kłamstw Trumpa, nie należy się spodziewać zmiany narracji stacji. Tym bardziej że Trump, odgrzewający kłamstwa w swojej kampanii o reelekcję, wrócił do łask: po tym, jak niedawno usłyszał zarzuty karne, dziennikarze stacji bronili go i zrobili z nim wywiad, podbijając rankingi oglądalności. Telewizyjna karawana jedzie dalej. Odszkodowania za kłamstwa są wliczone w cenę.    

Autorka jest dziennikarką „Press”.

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Autor artykułu

Dziennikarka specjalizująca się w tematyce amerykańskiej, stała współpracowniczka „Tygodnika Powszechnego”. W latach 2018-2020 była korespondentką w USA, skąd m.in. relacjonowała wybory...
Ukazał się pierwotnie pod tytułem: „Bardzo drogie kłamstwo”.

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]