Ładowanie...
Trump wraca do gry, a Demokraci mają problem z Bidenem

East Palestine w stanie Ohio. W czasie, gdy prezydent Biden jest w Polsce, Trump odwiedza to 5-tysięczne miasto, w którym wykoleił się pociąg z chemikaliami. Po przeprowadzeniu przez służby „kontrolowanego wybuchu” w powietrzu przez długie dni unoszą się kłęby czarnego dymu.
Donald Trump przybywa do East Palestine niemal trzy tygodnie po wypadku. Rozdaje butelki z wodą opatrzone swoim nazwiskiem i czerwone bejsbolówki „Make America Great Again” (Uczyńmy Amerykę znów wielką). Jako kandydat walczący znów o Biały Dom, kreuje się na wybawiciela konserwatywnej biednej prowincji, która już dwa razy udzieliła mu kredytu zaufania – w wyborach roku 2016 i 2020. „Nie zapomnimy o was. Jesteśmy z wami i modlimy się za was. Będą walczył o sprawiedliwość, na jaką zasługujecie” – obiecuje Trump, krytykując Bidena, że zamiast odwiedzić rodaków w biedzie, wolał jechać na Ukrainę.
Były...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]