Fascynujący kłamczuch. LEKTOR o książce „Pan Mikołaj czyli serce ludzkie odsłonione”

23.05.2022

Czyta się kilka minut

 /
/

Klasyk spod ciemnej gwiazdy” – szkic Tadeusza Żeleńskiego (Boya), napisany w dwustulecie urodzin Rétifa de la Bretonne (1734-1806), otwiera dziś polską edycję wyboru z jego najważniejszego dzieła. Pisarz – jak zauważał wtedy Boy – doceniony za życia, cieszący się u współczesnych olbrzymim rozgłosem, wielbiony i czytany, został potem „zapomniany doszczętnie, niemal naznaczony piętnem hańby, wyrzucony za nawias literatury, bywał zbywany w fundamentalnych nawet podręcznikach paroma słowami petitu”.

Uzupełnijmy: w akademickiej historii literatury francuskiej Gustave’a Lansona nazwisko Rétifa (Réstifa) nie pojawia się nawet w indeksie. Boy zamierzał przełożyć jedną z jego powieści, „Ostatnią przygodę czterdziestopięcioletniego mężczyzny”, ale zrobił to dopiero pół wieku później Ryszard Engelking. Znakomity tłumacz Flauberta i Baudelaire’a przedstawia nam teraz Pana Mikołaja jako takiego – bez cudzysłowu, bo chodzi przecież o autobiograficzne wyznanie, z założenia szczere, a nawet intymne, choć pełne przeinaczeń i zmyśleń, co paradoksalnie jest istotnym elementem portretu tego pisarza. Bowiem, pisze Engelking, „nad całą jego autobiografią unosi się wielkie uskrzydlone kłamstwo”, czytelnik zaś nie ma o to pretensji, bo „Rétif kłamie z wdziękiem i przede wszystkim chce okłamać samego siebie”. Poprawia niejako własne życie, z którego uczynił swój główny temat, w powieściach proponuje wręcz alternatywne jego warianty. Skrajny egotysta, skupiony na sobie, swoich emocjach, przygodach uczuciowych i erotycznych, daje równocześnie wspaniałą panoramę codziennego życia francuskiej prowincji i wielkiego Paryża. W tej księdze – a jest to wybór stanowiący około jedną trzecią oryginału, bo chodzi o autora niemożliwie czasem rozgadanego – można się pogrążyć bez reszty, wspierając się rozbudowanymi przypisami.

Pierwszym kontaktem polskiego czytelnika z Rétifem – poza świetnym szkicem Boya – nie była wcale jego proza, tylko wydana w 1970 r. powieść romantyka Gérarda de Nerval „Zwierzenia Mikołaja Restifa”. Dopiero po niej ukazał się niewielki wybór z „Nocy paryskich”, wspomniana „Ostatnia przygoda...” i numer specjalny „Literatury na Świecie” (1997). A we Francji? Pisarz oskarżany kiedyś o grafomanię i pornografię trafił niedawno do kanonicznej Bibliothèque de la Pléiade... ©℗

Nicolas Edme Rétif de la Bretonne, PAN MIKOŁAJ CZYLI SERCE LUDZKIE ODSŁONIONE. Wybór, przekład i komentarze Ryszard Engelking. Wydawnictwo Officyna, Łódź 2022, ss. 636.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Tomasz Fiałkowski, ur. 1955 w Krakowie, absolwent prawa i historii sztuki na UJ, w latach 1980-89 w redakcji miesięcznika „Znak”, od 1990 r. w redakcji „TP”, na którego łamach prowadzi od 1987 r. jako Lektor rubrykę recenzyjną. Publikował również m.in. w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 22/2022

W druku ukazał się pod tytułem: Fascynujący kłamczuch