Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Ted Dekker to autor piętnastu powieści, z których kilka zostało już przetłumaczonych na język polski, dwie z nich "Thr3e" i "House" zostały zekranizowane, a wytwórnia Lionsgate produkuje obecnie film na podstawie "Adama". Z tego wynika, że powieści Dekkera charakteryzuje dynamiczna fabuła i tajemnicze przypadki. Nie tylko dobrze się je czyta, ale stanowią podstawę pod dobre kino akcji. Powieści amerykańskiego pisarza charakteryzuje jeszcze jedna rzecz: ich bohaterzy zmagają się z kwestiami religijnymi, często w nieoczekiwany a nawet "wymuszony" przez okoliczności sposób.
Daniel Clark, zatrudniony w FBI specjalista od portretów psychologicznych, podąża tropem seryjnego mordercy znanego jako Ewa. Pościg nie jest łatwy, bo Ewa planuje swoje zbrodnie w sposób doskonały, nie zostawiając po sobie śladów, tylko kolejne ofiary. Po szesnastu beznadziejnych miesiącach następuje przełom. W pościgu za sprawcą, Clark zostaje przez niego postrzelony. Przywrócony do życia po dwudziestu minutach śmierci klinicznej wie, że widział twarz mordercy, a jej obraz pozostał w zakamarkach jego nieświadomości. Desperackie i niebezpieczne próby ponownego przeżycia własnej śmierci w celu odzyskania wspomnień z momentu poprzedzającego postrzelenie nie naprowadzają go na trop zabójcy.
Psycholog nie wie, że Ewa zastawił na niego pułapkę. Kiedy Clark wymknął się śmierci, Ewa wybrał inny cel, aby go zwabić - żonę psychologa z którą jest w separacji, bo jego obsesja związana ze ściganiem seryjnych morderców doprowadziła do kryzysu w ich związku, ale nie zdążyła zabić uczuć. Podstawiony pod ścianą, Daniel zaczyna walkę o życie bliskiej jego sercu osoby, walkę o zachowanie równowagi psychicznej.
Wnikając w umysł psychopaty dogłębnie analizuje chore, religijne podłoże zabójstw. W tej walce spotyka zło, które "napędza" Ewę, zło, które konfrontuje go z dotychczasowymi przekonaniami na temat chorych ludzkich motywacji. Ewa ma swoją historię, ale w niej pojawiło się coś, czego bez wiary nie sposób zrozumieć ani przezwyciężyć. Pokonanie Ewy wymaga walki o duszę, ale dla niej nie było miejsca w racjonalnym świecie ateistycznych przekonań Clarka. W konfrontacji z psychopatą będzie musiał podjąć jeszcze jedno ryzyko, stać się pierwszym Adamem, którego Ewa wybrał dla zakończenia swego rytuału. Czy można zwyciężyć zło nie traktując go jedynie jako idei, słabości moralnej czy psychicznej aberracji?
Przed takim dylematem staje tytułowy bohater książki. Czytelnik powieści Dekkera sam będzie musiał zweryfikować słuszność stawianej przez pisarza hipotezy. Szkoda tylko, że w samym finale zwrot akcji staje się zbyt przewidywalny, autor zamiast zostawić nas z tajemnicą Adama i Ewy wykorzystuje biblijny symbol dla "duchowej przestrogi" - ale czy zło można lekceważyć?
Ted Dekker, Adam, tłum. T. Wilusz, Prószyński i S-ka, Warszawa 2009, s. 273