Ładowanie...
Co łączy polskie samoloty dla Ukrainy i rozbitą siatkę rosyjskich agentów

W polityce i na wojnie trudno o takie przypadki – zważywszy, że w jednej i drugiej sprawie procesy, które doprowadziły do obu wydarzeń, trwały od wielu miesięcy.
News pierwszy – to decyzja rządu, ogłoszona przez premiera i prezydenta (ten drugi uczynił to, co nie jest bez znaczenia, podczas wspólnej konferencji prasowej z nowym prezydentem Czech Peterem Pavlem, który opowiada się za poważniejszym niż dotąd dozbrajaniem Ukrainy), aby z zasobów polskiej armii przekazać Ukrainie samoloty bojowe typu Mig-29.
Prezydent mówił o kilkunastu maszynach, które mogą zostać przekazane, przy czym pierwsze cztery mają trafić na Ukrainę już w najbliższych dniach (i w takim stanie technicznym, że mogłyby od razu wejść do walki), a następne w kolejnych miesiącach. Premier i prezydent podkreślali, że jakkolwiek taką decyzję podejmujemy pierwsi, nie działamy sami, lecz w swego rodzaju „...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]