Reklama

Ładowanie...

Brytyjska gorączka przebiśniegów

ze Szkocji
05.02.2023
Czyta się kilka minut
Pojawiają się zwykle pod koniec stycznia jako pierwsze kwiaty w nowym roku. Dla Brytyjczyków są jednak więcej niż tylko zwiastunem wiosny. To pasja, emocje, a czasem też duże pieniądze.
Przebiśniegi w Walsingham Abbey, hrabstwo Norfolk, Anglia, luty 2020 r. / JOE GIDDENS / PA / EAST NEWS
B

Bruckhills Croft otwiera się dla odwiedzających w ostatnim tygodniu stycznia. Wtedy można przyjechać do tego sympatycznego obejścia – słowo croft oznacza w Szkocji małe gospodarstwo – i zobaczyć kolekcję przebiśniegów. Nie byle jaką, bo ze statusem „narodowej kolekcji” (National Plant Collection). Status przyznaje organizacja Plant Heritage, zajmująca się ochroną i dokumentowaniem różnorodności roślin ogrodowych w Wielkiej Brytanii.

Helen Rushton, która zajmuje się przebiśniegami już 30 lat, zdobyła to wyróżnienie przed dwoma laty.

– W tym roku przebiśniegi są trochę spóźnione. Było zimno – uprzedza mnie, kiedy się do niej wybieram. Rzeczywiście, ledwie tydzień wcześniej Aberdeenshire, region w północno-wschodniej Szkocji, pokrył się śniegiem oraz, co gorsza, lodem. Choć teraz łagodne wzgórza i szerokie pola przybrały znów odcienie brązu i zieleni.

Droga...

16670

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]