Biskupi Meksyku: winnych duchownych trzeba ukarać

„Przedawnienie przestępstw seksualnych powinno zostać zniesione” – powiedział w imieniu biskupów meksykańskich bp Alfonso Miranda Guardiola, sekretarz generalny tamtejszego episkopatu.

20.01.2020

Czyta się kilka minut

W Meksyku okres, w którym należy wszcząć dochodzenie w takich sprawach, jest bardzo krótki: 10 lat.

Episkopat opublikował raport na temat przestępstw molestowania seksualnego nieletnich przez duchownych. W ciągu ostatnich 10 lat toczyły się postępowania wobec 426 księży; 271 dopuściło się molestowania, 155 popełniło inne przestępstwa (np. rozpowszechniania pornografii dziecięcej). 173 procesy wciąż trwają, dotąd 217 księży usunięto ze stanu duchownego. W Meksyku żyje 93 mln katolików (84 proc. ludności), wśród których pracuje 16 tys. księży.

Biskupi zapewnili, że ściśle współpracują ze świeckimi organami ścigania. Abp Rogelio Cabrera López, przewodniczący episkopatu, podkreślił, że wydłużenie bądź likwidacja przedawnienia to krok ku sprawiedliwości wobec ofiar, gdyż wyrządzona im krzywda zostaje z nimi na całe życie. Przyznał, że Kościół musi wypracować szybką i skuteczną procedurę postępowania, a w przeszłości popełniono „wielkie błędy”, które ułatwiły sprawcom tuszowanie swoich czynów. Zachęcił ofiary i ich opiekunów do zgłaszania przestępstw.

Biskupi Meksyku próbują pokazać zaangażowanie w walkę z pedofilią w obliczu wychodzących na jaw nadużyć popełnianych we wpływowym zgromadzeniu Legionistów Chrystusa. Wewnętrzne dochodzenie wykazało, że 33 zakonnych księży i 71 seminarzystów w latach 1941–2019 popełniło przynajmniej 175 przestępstw molestowania nieletnich; założyciel Legionistów Marcial Maciel Degollado był winny 60 przypadków molestowania chłopców w wieku 11–16 lat. Degollado stworzył w zgromadzeniu łańcuch pedofilii: gwałceni przez niego klerycy, o ile zdecydowali się milczeć, obejmowali w późniejszym czasie wysokie stanowiska i sami stawali się oprawcami. Raport stwierdza, że 111 nieletnich było molestowanych przez „samego Maciela, jedną z jego ofiar albo przez jedną z ofiar jego ofiar”. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz działu „Wiara”, zajmujący się również tematami historycznymi oraz dotyczącymi zdrowia. Należy do zespołu redaktorów prowadzących wydania drukowane „Tygodnika” i zespołu wydawców strony internetowej TygodnikPowszechny.pl. Z „Tygodnikiem” związany… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 4/2020