Reklama

Ładowanie...

Biskup w habicie

Biskup w habicie

02.12.2019
Czyta się kilka minut
Belgijski trapista o. Lode Van Hecke przyjmie w lutym sakrę biskupią i obejmie diecezję Gandawy – zdecydował papież Franciszek.
OCSO.ORG
Z

Zakonnik był w przeszłości m.in. kierownikiem przyklasztornego browaru w Notre-Dame d’Orval, produkującego słynne piwo Orval: mocno goryczkowe, chmielone z dodatkiem szałwii.

To druga w ostatnim czasie nominacja biskupia trapisty. W 2020 r. diecezję Trondheim w Norwegii obejmie o. Erik Varden (trapistą jest też emerytowany biskup kongijski 83-letni Eduard Mununu Kasiala).

Nowy trend w Kościele? Te decyzje nie dziwią o. Szymona Hiżyckiego, opata klasztoru benedyktynów w Tyńcu. – W kościele starożytnym biskupami mogli być wyłącznie mnisi, bywało tak też często w łacińskim Kościele średniowiecznym, np. XI-wieczny biskup krakowski Aron był benedyktynem – mówi o. Hiżycki. – W Niemczech czy Szwajcarii ta tradycja nadal funkcjonuje, trzeba też wspomnieć bł. Alfreda Ildefonsa Schustera, arcybiskupa Mediolanu z lat 1929-54. Nie mówiłbym więc, że obserwujemy jakiś szczególny powrót do tradycji.

Mnisi nie kojarzą się wprawdzie z duszpasterstwem, ale to stereotyp. – Zawsze się nim w jakimś zakresie zajmowali, przecież podczas chrystianizacji Galii, Brytanii, krajów germańskich czy słowiańskich misjonarze wyruszali właśnie z klasztorów – przypomina opat. – Znam Erika Vardena, to człowiek wielkiej kultury, ogromnej wiedzy, znający chyba 10 języków, otwarty i ciepły. Na pewno świetnie przygotowany do działania w społeczeństwie, w którym żyje. Klasztor to dobra szkoła, bo do funkcjonowania w nim niezbędna jest umiejętność dialogu, znalezienia mostu do drugiego człowieka – wskazuje o. Hiżycki. – Życie monastyczne jest wbrew pozorom dynamiczne i łączy wiele charyzmatów. W Tyńcu mamy braci żyjących głównie za klauzurą, ale mamy też o. Leona Knabita. ©℗

Autor artykułu

Dziennikarz działu „Wiara”, zajmujący się również tematami historycznymi oraz dotyczącymi zdrowia. Z  „Tygodnikiem Powszechnym” związany od 2007 roku. Studiował historię na Uniwersytecie...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]