Ładowanie...
Abecadło polskiej biedy
Abecadło polskiej biedy
Pokazuje to dobrze ostatnie badanie siły nabywczej Polaków przeprowadzone przez firmę GfK.
Analitycy sprawdzili wydatki na żywność, ubrania i farmaceutyki oraz środki higieniczne (na te cele przeciętna rodzina w Polsce wydaje aż 65 proc. budżetu zakupowego; to równowartość 2,33 tys. dolarów). Następnie zestawili je z cenami w poszczególnych regionach.
Wyniki ankiety każą pożegnać wyobrażenia o zamożnym zachodzie kraju i ubogiej Polsce B na ścianie wschodniej, która musi gonić resztę kraju. Obraz polskiej biedy i zamożności przypomina bardziej mozaikę. Bogactwo koncentruje się przede wszystkim wokół sześciu największych ośrodków miejskich na czele z Warszawą, której mieszkańcy dysponują siłą nabywczą wyższą aż o 80 proc. od osób zarabiających średnią krajową. Wysokim poziomem życia mierzonym siłą nabywczą cieszą się także mieszkańcy południowo-zachodnich dzielnic Polski. Bieda pochowała się natomiast wyspami nie tylko na wschodzie kraju, ale także na Pomorzu i Mazurach, a nawet na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na południu Mazowsza.
Ta nowa mapa ubóstwa z pewnością mogłaby uczynić krajową politykę socjalną bardziej efektywną. Niestety, nie pokrywa się ona dokładnie z mapą polaryzacji politycznej przebiegającej z grubsza po linii wschód–zachód, nie ma zatem pewności, czy politycy zechcą po nią sięgnąć. W politycznej agendzie pomoc socjalna dla mieszkańców wybranych powiatów Dolnego Śląska czy Wielkopolski, regionów głosujących systematycznie na PO i partie lewicowe, może niestety nie mieć tego samego priorytetu, co np. programy inwestycyjne dla Podlasia czy Podkarpacia, które popierają PiS. ©℗
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]