Zgiełk Ogrójca
pobożny lud nadwiślański kocha się dziś w ekskomunikach i anatemach, w oburzeniu świętym i zgorszeniu. Wierze chce dawać świadectwo przez demonstrowanie, pikietowanie, blokowanie, haseł skandowanie, buczenie, gwizdanie, transparentami wymachiwanie, wyzwisk ciskanie, petard rzucanie i gremialne odmawianie różańców. Jeszcze miesiąc, może dwa, góra trzy – a katolicki arsenał protestu poszerzy się o palenie opon i budowę prowizorycznych barykad. A potem, któż to wie – może lud ujmie w swe krzepkie dłonie kamienie i pały, żeby w końcu wymierzyć sprawiedliwość tym, co perfidnie szydzą z Cieśli i na cześć Jego nastają.
Widzisz, drogi Piołunie, przed laty mierził mnie widok tych starych kobiet stojących przed kinem. W wysuszonych dłoniach obracały wytarte paciorki, a ich zwiędłe usta poruszały się bezgłośnie w rytm Zdrowasiek. Zgoda – protestowały przeciw filmowi, którego nie widziały...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]