Zagadka Włada Drakuli
To na jego przykładzie – albo raczej: na jego mrocznej legendzie – władca odległej Moskwy uczył się, jak być surowym monarchą.
Zagadka Włada Drakuli
To na jego przykładzie – albo raczej: na jego mrocznej legendzie – władca odległej Moskwy uczył się, jak być surowym monarchą.
Ładowanie...
O tym, jak zginął, różnie opowiadali. Według jednych podczas bitwy oddalił się samotnie na wzgórze, by sycić oczy rzezią Turków. Tam dosięgnęła go śmierć z rąk swoich – jacyś Wołosi, widząc bogato odzianego hospodara, wzięli go za Turka i obrzucili włóczniami. Inni zapewniali, że to turecki szpieg zaszedł Drakulę od tyłu i śmiertelnie zranił.
Janczarzy odcięli mu głowę, zabalsamowali, wypchali bawełną i wysłali sułtanowi do Stambułu. Jedno jest więc pewne: pozbawiony głowy, Wład Drakula raczej nie mógł zostać wampirem. W tradycji rumuńskiej nigdy zresztą nie funkcjonował w takiej roli i wielu Rumunów z zażenowaniem miało przyjmować potem zestawianie autentycznego bohatera ich narodowej historii z hrabią-upiorem z powieści „Drakula”, autorstwa irlandzkiego pisarza Brama Stokera (po raz pierwszy wydano ją w 1897 r.).
Korzenie jego...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]