Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W latach 1993-2008 mieliśmy w Polsce 90 przypadków cenzury, której ofiarą padli artyści. Cenzurowano przede wszystkim te dzieła, które naruszały tabu seksualne i obyczajowe, religijne i historyczno-polityczne. Artyści przekraczają zakazy kulturalne przede wszystkim po to, by zwrócić uwagę na opresyjny charakter niektórych z nich. Ale procesowi detabuizacji towarzyszy proces tworzenia nowych tabu, których celem jest ochrona praw ofiar nierówności społecznej czy wykluczonych osób i grup. Tabu wciąż odgrywa kluczową rolę we współczesnej kulturze.
---video Tabu w kulturze - temat najnowszego TP omawia Grzegorz Jankowicz|http://www.onet.tv/tabu-w-kulturze,6155644,3,klip.html|onetEmbedOnetPlayer|1---
W artykule wstępnym GRZEGORZ JANKOWICZ i PIOTR KOSIEWSKI piszą o rodzajach tabu, które ciężko w ogóle zauważyć: "Istnieją różne rodzaje tabu. Nie wszystkie mają tak istotne znaczenie i tak wielką siłę. Trudno przecież na jednej szali ustawiać próby naruszania sacrum i przekraczanie rozmaitych tabu towarzyskich czy salonowych. Chociaż te ostatnie stają się nieraz gorącym tematem medialnym, by wspomnieć niektóre filmy i publikacje dotyczące czołowych postaci polskiej kultury XX wieku (nową okazję do podobnych dyskusji stworzy zapewne książka Artura Domosławskiego o Ryszardzie Kapuścińskim)." Redaktorzy rozmawiają też z ARTUREM ŻMIJEWSKIM, który pyta, czy to nie artyści są strażnikami tabu? : "Jeśli nawet narusza się granice kultury, zmienia się jej konfigurację, to jednocześnie wytwarza się nowe zakazy. Tam, gdzie niegdyś było rozmycie, dziś jest tabu. Spolegliwość wobec niego stała się interesem artystów."
A na jakim poziomie stoi sama debata o kulturowych tabu? Pisze WOJCIECH J. BURSZTA: "Sprowokowana przez współczesną sztukę debata nad kulturowymi tabu została więc przechwycona i sprowadzona do poziomu debat politycznych; stała się dogodnym pretekstem i świetną areną bojów wszelakich, których ideologicznych motywacji nie trzeba zbytnio dociekać." A po co nam tabu? MICHAŁ BILEWICZ: "Człowieka naruszającego tabu się nie karze, ale przestaje się z nim dyskutować. współczesne tabu jest więc całkiem humanitarnym sposobem obrony podstawowych wartości. Dodatkowo piszemy o tym jak przełamywali tabu: Jan Tomasz Gross, Katarzyna Kozyra, Marcin Koszałka, Dorota Nieznalska.
Najnowsze wydanie "Tygodnika Powszechnego" w sprzedaży od środy, 10 lutego!