Dodaj mi skrzydeł!

Zachęcamy do sięgnięcia po ogrodniczy sprzęt i znalezienia skrawka ziemi lub donicy. Tym razem nie tylko w ramach przeciwdziałania suszy i dla efektów wizualnych, ale dla motyli.

24.05.2021

Czyta się kilka minut

 /  ANNA PRUSIEWICZ, RENATA SUROWIEC / DOLASU
/ ANNA PRUSIEWICZ, RENATA SUROWIEC / DOLASU

Pani Agnieszka ze zdjęciami kiełkującej łąki wysyłała swoim uczniom fragmenty poematu Leśmiana. Mały Ignacy zasiał ją wraz z dziadkiem Jankiem na działce, w miejscu, gdzie wcześniej rosły pomidory. Jeden z czytelników wysiał nasiona na małym rondzie nieopodal domu, wpisując się w trend miejskiej partyzantki ogrodniczej. W Lublinie łąka zakwitła przy kościele ewangelicko-augsburskim, w którym odbywają się ekumeniczne nabożeństwa. Ten pomysł zainicjowali członkowie Klubu „Tygodnika Powszechnego”.

To wszystko wydarzyło się podczas zeszłorocznej edycji Łąki Powszechnej. Entuzjazm czytelniczek i czytelników potwierdził naszą intuicję, że pomimo trudów, jakie pojawiły się wraz z pandemią, znów wszyscy możemy spotkać się w zieleni.

Zachęcamy do sięgnięcia po ogrodniczy sprzęt i znalezienia skrawka ziemi lub donicy. Tym razem nie tylko w ramach przeciwdziałania suszy i dla efektów wizualnych, ale dla motyli, których rozwój jest ściśle powiązany z konkretnymi gatunkami roślin. W naszej mieszance nie ma przypadków – większość roślin (żmijowiec zwyczajny, komonica zwyczajna, cieciorka pstra, ślaz dziki, marchew zwyczajna, koniczyna łąkowa) to prezenty dla konkretnych gatunków, takich jak rusałka osetnik, szlaczkoń siarecznik, modraszek dafnid, warcabnik ślazowiec, modraszek semiargus, przeplatka cinksia czy kosternik palemon. Przedstawia je wszystkie Agnieszka Nowak z Fundacji Łąka.

Ale nie tylko nazwy motyli są wyjątkowe. Ich cykl życiowy i zwyczaje to po prostu science fiction, jak przekonują Marię Hawranek Izabela Dziekańska i Marcin Sielezniew.

Maciej i Natalia Podymowie w rozmowie z Adamem Robińskim opowiadają o zaletach łąk kwietnych, które nie tylko przeciwdziałają suszy, ale też – jak na tak delikatne struktury – mają niemałe osiągnięcia w niwelowaniu śladu węglowego i walce ze smogiem.

Marcin Żyła wyprawia się na dzikie łąki za miastem, a Karolina Iwaszkiewicz dowodzi, że motyl to dusza powstała z podartych listów miłosnych, która zrobiła karierę w reklamie.

Przeczytajcie nasz dodatek, wysiejcie nasiona i podzielcie się z nami efektami swojej pracy – wysyłając zdjęcia na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl lub oznaczając swoje działania na Facebooku i Instagramie #lakapowszechna. ©℗

DODATEK DO „TYGODNIKA POWSZECHNEGO” NR 22/2021 

Redakcja: Monika Ochędowska | Menadżerka projektu: Marta Filipiuk-Michniewicz | Opieka wydawnicza: Maja Kuczmińska, Anna Pietrzykowska, Mateusz Gawron | Promocja: Patryk Stanik, Monika Ochędowska, Anna Dziurdzikowska | Proj. graf. Marek Zalejski | Fotoedycja: Grażyna Makara | Grafiki łąkowe, okładka, skład: Anna Prusiewicz, Renata Surowiec / DoLasu | Korekta: Grzegorz Bogdał, Katarzyna Domin, Maciej Szklarczyk

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 22/2021