Wspomnienie

Znów mi się przypomniały oglądane kiedyś w Peru walki kogutów. Wielkie, towarzyszące im emocje, odwrotnie proporcjonalne do małości areny. Bezpardonowa walka jako seria komicznych podskakiwań i podrygów. Śmierć odarta z majestatu, wśród fruwających piór i gdakań. Złowroga dawka okrucieństwa w formie karykatury.

03.09.2007

Czyta się kilka minut

Myślałam o tym, oglądając telewizyjne obrazki z ostatniego "koalicyjnego przesilenia"! Ten sam styl, ten sam format.

Mechanizm

Mechanizm, być może, wygląda tak:

"Jeżeli o tym - myśli dziennikarz jakiegoś pisma - nie napiszę komentarza, artykułu, eseju, szkicu, wiersza albo choćby krótkiej, ale pogłębionej wzmianki - ludzie uznają, że jestem niewrażliwy, obojętny, że coś omijam, lekceważę, nie doceniam, że nie wczuwam się w ogólną atmosferę, w potrzebę chwili, że nie trzymam ręki na pulsie i nie troszczę się o poczytność pisma, a nawet, co gorsza, sam wypadam z obiegu".

"Jeżeli o tym - myśli dziennikarz telewizyjny - nie nakręcę wstawki, rozmowy, wypowiedzi, opinii biegłego, przyjaciela, członka rodziny, przechodnia, autorytetu - ludzie pomyślą, że jestem niewydajny, niesprawny, niekompetentny etc., etc. - a oglądalność spadnie".

Skutek jest taki, że nawet autentycznie obchodzące ludzi wydarzenia, takie jak niedawna tragedia pątników koło Grenoble i dawne Powstanie Warszawskie, rozciągają się na kilka dni i stają się nie do udźwignięcia. Szybko odkłada się pismo albo gasi telewizor, by uciec od natręctwa w jedyną bezpieczną strefę - w milczenie.

Jeden dzień

Indeksy, PIT-y, prawa jazdy, nowe dowody osobiste... Tu się zawsze spotkamy, my, Polacy, w kolejce dnia ostatniego, umęczonej, rozdygotanej i rozjuszonej do białości! Bo choćby czas załatwiania takich dokumentów wynosił parę tygodni, parę miesięcy, a nawet parę lat - dla nas jest zawsze o jeden dzień za mało.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 34/2007