Wierzę w mój życiorys

W domu Korneliusza Piotr Apostoł, chcąc uzasadnić prawdziwość swojego kazania, powołuje się na to, co działo się w Galilei po chrzcie, który głosił Jan.

03.01.2014

Czyta się kilka minut

By rozjaśnić teraźniejszość, przypomina nieodległe jeszcze wydarzenia, przed którymi stanęła wspólnota. A czasy nie były łatwe. I nie chodzi tylko – czy przede wszystkim – o trudności i niebezpieczeństwa zewnętrzne, ze strony przeciwników. Trzeba było mieć się na baczności zwłaszcza przed samym sobą. Przed tym, co do niedawna było dla człowieka najważniejsze, najcenniejsze, umiłowane.

Mało co, jak wierzono, jest darem Boga, wyrazem Jego życzliwości, Jego błogosławieństwem. Jezus bowiem cały dotychczasowy świat Piotra, pozostałych apostołów i nowo pozyskanych uczniów najzwyczajniej postawił na głowie. Stąd okrzyk Piotra Apostoła: „Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie”.

Dzisiaj podobnie podchodzi do swojej przeszłości, do swojego życiorysu Franciszek, biskup Rzymu. W wyznaniu wiary, które spisał tuż przed święceniami, mówi, że pragnie wierzyć w historię swego życia. Po latach trudnych doświadczeń Franciszek potwierdzi i rozszerzy na Kościół to osobiste młodzieńcze wyznanie w „Evangelii gaudium”: „Starsi wnoszą pamięć i mądrość doświadczenia, która zachęca, by głupio nie powtarzać tych samych błędów z przeszłości. Młodzi wzywają nas do rozbudzenia i pogłębienia nadziei, ponieważ noszą w sobie nowe tendencje ludzkości i otwierają nas na przyszłość, abyśmy nie byli zakotwiczeni w nostalgii za strukturami i zwyczajami, które nie są już życiodajne w dzisiejszym świecie”.

Owszem, wspomnienia nie zawsze są przyjemne. Chrześcijanin jest jednak takim dziwnym stworzeniem, które potrafi cnotę, jak i grzech równie dobrze wykorzystać dla wzmocnienia więzi z Bogiem i ludźmi, gdyż dobro i zło w świecie ochrzczonych wydają ten sam owoc – wdzięczność. Piotr Apostoł mówi, że Jezus przeszedł przez życie dobrze czyniąc, gdyż był z Nim Bóg. A zatem, jeśli pomnażamy dobro, możemy być pewni, że zawsze wtedy jesteśmy z Bogiem. Jeśli natomiast porzuciliśmy Boga, zapomnieliśmy o Nim, ale zaczynamy do Niego wracać, odkrywamy, że w przeciwieństwie do nas Bóg nas nigdy nie opuścił. W ten sposób grzech zaczyna owocować wdzięcznością. Wdzięcznością nie tylko z tego powodu, że Bóg nam przebaczył, ale za to, że nigdy się na nas nie zagniewał.

Podobnie jak Piotr, również Jan Chrzciciel musiał się zmagać ze swoją przeszłością. Prośba Jezusa o chrzest wydaje się mu czymś co najmniej niestosownym. Kto kogo powinien tutaj chrzcić? Mesjasz proroka czy prorok Mesjasza? Co robić? Zachować uświęcony prawem, również Bożym, porządek, czy też zdać się na niepewną nowość? Niepewną, gdyż burzącą to, co jest, a jednocześnie nijak jeszcze nie sprawdzoną, nie poddaną próbie czasu. A więc trwać w bezpiecznym, bo ustabilizowanym świecie czy zaryzykować zmianę? W tym przypadku uwierzyć, że przybysz z zapomnianej przez Boga Galilei jest umiłowanym, ukochanym Synem Boga i że każdy człowiek na swój sposób też jest dzieckiem Bożym. Na swój sposób, co nie znaczy, że zaraz koniecznie, za Janem Chrzcicielem, to pokrewieństwo z Bogiem trzeba stopniować. Ustalać, kto bardziej, kto mniej jest przez Boga kochany. Przecież, jak się dowiemy w Wielki Piątek, Bóg kocha na swoją miarę, czyli ponad życie, i jeśli mówi, że jesteśmy Jego dziećmi, to znaczy, że jesteśmy. Każdy z nas dowiedział się o tym podczas chrztu.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru TP 02/2014