Reklama

Ładowanie...

Więcej szpiegów na Północy

Więcej szpiegów na Północy

28.11.2022
Czyta się kilka minut
J

Jeszcze nie są w NATO, ale Rosja już je tak traktuje: Szwecja i Finlandia informowały w minionych dniach o wzmożonej aktywności służb specjalnych Kremla na swoim terytorium. Za zamkniętymi drzwiami sądu w Sztokholmie rozpoczął się właśnie proces braci oskarżonych o szpiegowanie na rzecz Rosji przez 10 lat. Aresztowano ich przed rokiem. Mieszkający w Uppsali Peyman i Payam Kia mieli m.in. dostęp do listy pracowników szwedzkiego kontrwywiadu – według ekspertów Rosja w ostatnich latach koncentruje się na pozyskiwaniu tzw. źródeł osobowych. Z kolei 22 listopada, podczas spektakularnej obławy z użyciem dwóch śmigłowców Black Hawk, zatrzymano na przedmieściach Sztokholmu ponad 60-letniego mężczyznę podejrzanego o współpracę z rosyjskim wywiadem wojskowym GRU. Prokuratura nie informuje o sprawie szczegółowo, wiadomo jednak, że w śledztwie ma brać udział amerykańska FBI.

To tylko ostatnie dwie z kilkunastu informacji o walce z podejrzanymi o szpiegostwo na rzecz Rosji, które napłynęły w tym roku z państw nordyckich i bałtyckich (miesiąc temu pod podobnymi zarzutami zatrzymano w Norwegii wykładowcę akademickiego). Do konfrontacji z rosyjskim wywiadem szykują się zwłaszcza Szwecja i Finlandia, które w przyszłym roku wejdą do NATO. Wysoko postawiony urzędnik fińskiego MSZ opowiedział o nowych zasadach bezpieczeństwa, które wprowadzane są w administracji rządowej. „Nikt nie ma prawa dostępu do informacji, które nie dotyczą jego zadań. Nikt nie ma dostępu do wszystkich danych i do wszystkich pomieszczeń. To nie brak zaufania do ludzi, raczej sposób zarządzania ryzykiem” – mówił nadawcy publicznemu YLE. W październiku opozycyjna chadecka Partia Koalicji Narodowej zaproponowała ograniczenie możliwości sprawowania funkcji ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa (np. w policji) do osób urodzonych w Finlandii.

Szwedzka służba bezpieczeństwa szacuje, że ok. jednej trzeciej pracowników rosyjskiej ambasady i konsulatów (w sumie kilkanaście osób) to oficerowie wywiadu. Prowadzeni przez nich agenci szpiegują również w zakładach przemysłowych. W 2021 r. skazano mężczyznę, który wykradł poufne informacje z firmy motoryzacyjnej Scania.©℗

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Autor artykułu

Marcin Żyła jest dziennikarzem, a od stycznia 2016 r. również zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Do zespołu pisma dołączył przed ośmioma laty. Od początku europejskiego...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]