Treści masowo niestrawne
Treści masowo niestrawne

PRZEMYSŁAW WILCZYŃSKI: Cieszy się Pan, że jest byłym już nauczycielem?
WITOLD BOBIŃSKI: Gdy patrzę na zmagania mojej żony, nauczycielki, jej koleżanek i moich kolegów polonistów, to bywa, że się cieszę. Z drugiej strony mam poczucie, że powinienem być na posterunku właśnie teraz.
W jakim jesteśmy momencie?
W chwili niepewności i chaosu, który pojawił się już wraz z pierwszymi anonsami na temat reformy edukacyjnej obecnego rządu. Teraz ten chaos się pogłębia, a widać go najwyraźniej w podstawówkach, gdzie na gwałt poszukuje się nowych sal, przestrzeni, nauczycieli.
Ci ostatni na studiach i kursach dowiadywali się, że naczelnym zadaniem szkoły jest stymulowanie uczniów do rozwoju. A teraz dostali do rąk nowe – przeładowane wymaganiami – podstawy programowe i nie bardzo wiedzą, jak mają uczniów stymulować, skoro jest tyle materiału do „...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]