Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Celem akcji była przede wszystkim rewitalizacja wybranych obszarów i dzielnic Wrocławia, które przez ostatnie dekady były pomijane w planach urbanistycznych renowacji. Akcja objęła aż 33 projekty, w które zaangażowało się 61 artystów z całej Polski. Podstawowym miejscem ich działania były właśnie podwórka (w sumie ponad 40 lokalizacji).
Jednak nie sztuka okazała się najważniejsza, lecz mieszkańcy Wrocławia, którzy bynajmniej nie byli wyłącznie biernymi obserwatorami, ale pełnoprawnymi współtwórcami. Kluczowe w całym projekcie były konsultacje społeczne, które za każdym razem poprzedzały działania artystów. To mieszkańcy w dużej mierze decydowali o lokalizacji i kształcie poszczególnych projektów czy performance’ów. Początkowo podchodzili niechętnie i z nieufnością do proponowanych im pomysłów, jednakże dialog i negocjacje zazwyczaj prowadziły do konsensusu, który owocował niezwykle oryginalnymi i wkomponowanymi w okoliczny krajobraz instalacjami. Co ważne, większość z nich ma charakter trwały i będzie służyć mieszkańcom jeszcze długo po zakończeniu projektu.
Organizatorzy akcji celowo zdecydowali się na wybór podwórka (a nie np. ulicy) jako sceny dla licznych akcji artystycznych. Podwórko to nie tylko element architektoniczny. Te często zdewastowane lub źle zagospodarowane przestrzenie stanowią centrum życia społecznego małych wspólnot, na które składają się mieszkańcy otaczających je kamienic. Dzięki interwencji artystów te miejsca nie tylko odzyskują dawny blask, ale przede wszystkim na nowo stają się przestrzenią zawiązywania relacji. Niektóre z projektów przypominają o skomplikowanej historii Wrocławia, inne dostarczają tak potrzebnej w mieście zieleni, jeszcze inne, całkowicie abstrakcyjne, mają na celu zmianę percepcji u odbiorców – małe zaburzenia w rzeczywistości, które potrafią wyzwolić olbrzymią energię. Bo w akcji „Wrocław – wejście od podwórza” chodzi właśnie o sztukę, która z jednej strony ma w sobie element użyteczności, przez co burzy elitarystyczne stereotypy, a z drugiej otwiera nowe możliwości percepcji i działania. ©