Szkoła pragnień

Post jest daremny, a nawet szkodliwy dla tego, kto nie zna jego cech i warunków – mówił św. Jan Chryzostom.

13.03.2017

Czyta się kilka minut

 / Fot. Richard Baker / GETTY IMAGES
/ Fot. Richard Baker / GETTY IMAGES

Niejedzenie w nocy, a więc poszczenie, jest czymś naturalnym, wyznaczonym przez naturę. Taki post umożliwia samooczyszczenie ciała. Dlatego śniadanie nazywa się w języku angielskim break-fast („przerwaniem postu”), a po francusku de-jeuner, to znaczy: post w nocy (jeuner) teraz się kończy. Postowi według ciała powinien jednak towarzyszyć post według ducha. Nie ma praktycznie religii, w której post nie odgrywałby żadnej roli. Liturgiczny okres Wielkiego Postu rozpoczyna się Środą Popielcową, dniem surowego postu i abstynencji, a jego punktem kulminacyjnym jest Wielki Piątek – dzień, w którym chrześcijanie pościli od samego początku.

Chrześcijaństwo zawsze podkreślało, że „post jest ascezą potrzeby i wychowaniem pragnień” i nie można go sprowadzić do „głodówki dla zdrowia”. Zarówno żydzi, jak i chrześcijanie zawsze wyprzedzali ideę czysto zdrowotnego postu („zrzucania kalorii”), choć taki post jest również pożyteczny. Dla nich dobrostan człowieka oznacza coś więcej niż tylko zdrowie!

Post w różnorodności form i stopni, jakie pojawiły się w tradycji Kościoła – post ścisły, powstrzymywanie się tylko od mięsa, przyjmowanie pokarmów bezmięsnych czy post o chlebie i wodzie – nie jest zwykłym umartwieniem bądź wyrzeczeniem. Jak podkreśla ojciec Enzo Bianchi: „post jest formą, za pomocą której człowiek wierzący wyznaje swoim ciałem wiarę w Pana; jest antidotum na intelektualistyczne ograniczanie życia duchowego czy na pomieszanie go z tym, co psychologiczne”.

Jesteśmy tym, co jemy, ale nie spożywamy tylko chleba, karmieni jesteśmy Słowem i Chlebem Eucharystycznym. Stąd osobista i kościelna praktyka postu wchodzi w skład naśladowania Jezusa, który sam pościł (Mt 4, 2), jest posłuszeństwem Panu, który domagał się od swoich uczniów modlitwy i postu (np. Mt 6, 16-18), jest wyznaniem wiary składanym ciałem, jest sposobem rozeznawania między prawdziwymi a fałszywymi potrzebami – jest „ostatecznie” sposobem karmienia się boskością! Post sacrum jest częścią nawrócenia zarówno ciała, jak i duszy, a więc nakierowania wszystkich okoliczności naszego życia na sprawy Boga.

W chrześcijańskim poście nie chodzi więc o osiągnięcie „duchowej anoreksji” będącej oznaką umartwienia do granic możliwości czy uczynkiem zasługującym, „przepustką” do nieba za poniesione wyrzeczenia. Post ma się dokonywać w tajemnicy, w pokorze, w konkretnym celu: sprawiedliwości, dzielenia się, miłości do Boga i do bliźniego (Iz 58, 4-7; Mt 6, 1-18). Nie zapominajmy, że „post jest daremny, a nawet szkodliwy dla tego, kto nie zna jego cech i warunków” (św. Jan Chryzostom).

W rok liturgiczny wpisana jest dialektyka post–święto: wielkie święta poprzedzane były dniami postu i nawrócenia, ale zawsze po nich następował blask święta jako radości z rozpoczętego już mesjańskiego czasu wypełnienia. Znany biblista Gerhard Lohfink nie bez przyczyny stawia nam pytanie: czy my – współcześni uczniowie Jezusa – wytrzymujemy jeszcze tę dialektykę? „Czasem można odnieść wrażenie – pisze – że nie jesteśmy w stanie opanować żadnej z dwóch kwestii: ani poszczenia jako znaku radykalnego nawrócenia, ani świętowania rzeczywistych świąt. Post stał się tak wyzbyty sensu, jak jedzenie stało się fabrycznym produktem. Rzecz nie w tym, byśmy nie jedli, ale w tym, jak jemy”.

Obserwujemy dziś, nie tylko na Zachodzie, ale i w Polsce, eliminowanie de facto kościelnej praktyki postu, choć wiele osób przestrzega ścisłych diet. Post w wersji profanum nie zapewni nam zdrowia duchowego, choć polepszy samopoczucie. Wielki Post nie jest również odpowiednikiem muzułmańskiego ramadanu. Musimy pamiętać o podstawie antropologicznej i chrześcijańskiej specyfice postu: odnosi się on do wiary, ponieważ uzasadnia pytanie: „Chrześcijaninie, czym żyjesz?”. Czym żyjesz tak, jakbyś nie mógł się bez tego obejść? Poczuj głód, a znajdziesz odpowiedź. Czas na post w Wielkim Poście! ©

Poprzednie części oraz wideo-przewodnik po Wielkim Poście ks. Adama Bonieckiego na powszech.net/post2017

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, psychoterapeuta, publicysta, doktor psychologii. Dyrektor Instytutu Psychologii Uniwersytetu Ignatianum w Krakowie. Członek redakcji „Tygodnika Powszechnego”. Autor wielu książek, m.in. „Wiara, która więzi i wyzwala” (2023). 

Artykuł pochodzi z numeru TP 12/2017