Reklama

Ładowanie...

Spryt Batszeby

22.01.2018
Czyta się kilka minut
Batszeba pojawia się w opowieści o Dawidzie trzykrotnie. Za pierwszym razem dowiadujemy się, że na podwórzu pałacowym naga brała kąpiel.
P

Podejrzał ją Dawid i pod wpływem nagłej żądzy kazał, by się natychmiast przed nim stawiła. Tak też się stało. Dawid posiadł ją. Przedstawiona została jako bierna ofiara męskiej chuci. Kilka tygodni czy miesięcy później słyszymy pierwszy raz jej słowo: informuje Dawida, że jest w ciąży.

W drugiej scenie Batszeba jest już odwrotnością ofiary. Konspiruje z prorokiem Natanem, chcąc umieścić swego syna Salomona na tronie. Oszukuje męża, powołując się na fikcyjną (jak się wydaje) jego obietnicę i na litość. Okazało się, że była dość wprawiona w dworskich grach o władzę. Wiedziała, że gdyby Adonijah, starszy syn Dawida, został królem, oznaczałoby to śmierć dla niej i dla całej grupy spiskowców. Promuje swojego syna i udaje jej się niemal drogą zamachu osiągnąć swój cel. Z bliżej nieznanego powodu Dawid każe bezzwłocznie, w szabat, koronować jej syna, tak by uprzedzić jego brata...

3354

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]