Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Widoczny na zdjęciu neoklasyczny teatr został zaprojektowany przez niemieckiego architekta i stanął na katowickim rynku jako teatr niemiecki. "Niemieckim słowem niemieckiej sztuce" napisano naa frontowym tympanonie, fasadę pokryto płaskorzeźbami z "Pierścienia Nibelunga". Po roku 1922 rozkwitła tu polskość - rzeźby usunięto, schody przebudowano, zmieniono napis. Teatr niemiecki stał się Teatrem Polskim, któremu w 1936 roku nadano imię Stanisława Wyspiańskiego.
Po prawej stronie teatru zaczyna się ulica Warszawska, niegdyś Friedrichstrasse. To wokół tej ulicy budował się w XIX wieku mieszczański, zamożny charakter Katowic. W 1920 r. zginął tu Andrzej Mielęcki, polski lekarz i działacz polityczny, zamordowany przez bojówkarzy niemieckich. W 1921 r. ulica stała się areną zaciętych walk między Polakami a Niemcami
(na archiwalnej fotografii widzimy scenę z III powstania śląskiego). Stawką była kontrola nad centrum Katowic i drogą na Mysłowice. Tą ulicą wchodziły do Katowic w 1922 r. wojska polskie. W 1926 r. przemianowana na Piłsudskiego. Po wojnie, jako symbol burżuazyjnej świetności, podupadła,
a od niedawna znowu odzyskuje śląski, skomplikowany i wielokolorowy, blask. Również zawołanie pierwszych powstańców "krwią i blizną" zaczyna być interpretowane na różne sposoby. Temu poświęcone będą trzy "śląskie" dodatki "Tygodnika".