Prąd nas kopnie
Polska wdała się w niepotrzebny spór z Czechami o kopalnię i została upokorzona. Akurat w momencie, w którym przez Europę przetacza się kryzys energetyczny. Odczujemy go za chwilę dotkliwie. I to...
Prąd nas kopnie
Polska wdała się w niepotrzebny spór z Czechami o kopalnię i została upokorzona. Akurat w momencie, w którym przez Europę przetacza się kryzys energetyczny. Odczujemy go za chwilę dotkliwie. I to...
Ładowanie...
Jak wynika z informacji „Tygodnika”, polscy negocjatorzy otrzymali od premiera Mateusza Morawieckiego konkretne zadanie: dogadać się (niemal) za wszelką cenę. Nawet kosztem odszkodowania sięgającego dziesiątek milionów euro, z których sfinansowalibyśmy odbudowę źródeł wody pitnej w rejonie czeskiego Liberca. Tylko porozumienie z rządem Andreja Babiša może rozpocząć procedurę wycofania skargi i wstrzymania naliczania kary nałożonej postanowieniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Chodzi o 500 tys. euro dziennie do czasu wstrzymania wydobycia węgla brunatnego w odkrywkowej kopalni w Turowie.
Cokolwiek usłyszymy teraz na temat ugody z Czechami z ust ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki, nie przyćmi to klęski. Czesi negocjują ostro, przeciągają rozmowy i trudno im się dziwić. Sami daliśmy im oręż do ręki, zwłaszcza w kwietniu, gdy rząd przedłużył do 2044 r....
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]