Polski raport trafił do Hagi

Raport dokumentujący rosyjskie zbrodnie w Donbasie, przygotowany przez polskich wolontariuszy, trafił do Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w Hadze.

25.04.2016

Czyta się kilka minut

W miniony piątek inicjatorka raportu posłanka Małgorzata Gosiewska (PiS) i jeden z jego autorów spotkali się w Hadze z przedstawicielami Biura Prokuratora MTK. – Przekazaliśmy im wszystkie materiały, które zebraliśmy. To pełne zeznania 63 ofiar, ponad 500 stron materiałów – mówi „Tygodnikowi” współautor raportu (były polski policjant, pragnący zachować anonimowość). – Przedstawiciele MTK pytali nas o metodologię, o to, jak zbieraliśmy zeznania ofiar. To ważne z punktu widzenia oceny dowodów. Raport został przyjęty i dołączony do tzw. ukraińskiej sprawy sytuacyjnej. To trwające już w MTK postępowanie przedprocesowe, analiza dostępnych informacji na temat rosyjskiej agresji.

Przypomnijmy: raport pt. „Rosyjskie zbrodnie wojenne we wschodniej Ukrainie” powstał w 2015 r. z inicjatywy Małgorzaty Gosiewskiej (posłanka od dawna wspiera Ukraińców, z pomocą humanitarną jeździła na kijowski Majdan i potem do strefy frontowej), a jego autorami są polscy wolontariusze, byli policjanci. Podczas podróży na Ukrainę zebrali oni zeznania od kilkudziesięciu osób, które np. doświadczyły tortur lub były świadkami mordów. Raport, który od początku przygotowywano z myślą o tym, iż zostanie przekazany instytucjom międzynarodowej sprawiedliwości, zawiera też listę kilkudziesięciu zidentyfikowanych sprawców i przypisywanych im czynów (w „TP” nr 1/2016 opublikowaliśmy rozmowę z jednym z autorów raportu; jest on dostępny na: donbasswarcrimes.org).

Jeśli prokurator MTK podejmie teraz decyzję o wszczęciu śledztwa, detektywi Trybunału przesłuchają oficjalnie ofiary, których zeznania są w polskim raporcie. Wystąpią też zapewne o pomoc prawną do Ukrainy i Rosji, choć ze strony rosyjskiej trudno spodziewać się tu wsparcia. Niedawno Rosja zerwała kontakty z MTK w związku z rozpoczęciem przez Trybunał śledztwa w sprawie zbrodni, które jej żołnierze mieli popełnić podczas wojny z Gruzją w 2008 r. Kolejnym krokiem byłoby wydanie przez Hagę międzynarodowych listów gończych za podejrzanymi. Gdyby któryś z nich został aresztowany, stanąłby przed Trybunałem.

– Jest duże prawdopodobieństwo, iż prokurator MTK zdecyduje o wszczęciu śledztwa. Przekazane materiały są mocne i zostały zebrane zgodnie z procedurami – mówi „Tygodnikowi” współautor raportu.

Wcześniej, także w kwietniu, Gosiewska zaprezentowała raport w Parlamencie Europejskim oraz w parlamencie w Kijowie. Ukraińscy politycy podziękowali Polakom za jego przygotowanie. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 18/2016