Polska Liga Przeciw Skojarzeniom

Reduta Dobrego Imienia opublikowała raport poświęcony „możliwości przeciwdziałania zniesławieniom na platformach ­streamingowych typu Netflix”. Przedmiotem analizy były, jak czytamy, „wadliwe kody pamięci” dotyczące naszego kraju.

01.06.2020

Czyta się kilka minut

Sam pomysł, żeby zbadać, jak w zagranicznych filmach i serialach ukazuje się Polskę, wcale nie jest niedorzeczny. Podobne badania prowadzi się od lat, analizując uprzedzenia rasowe, płciowe czy etniczne. Jednak wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Autorzy obejrzeli 557 filmów i seriali tylko po to, żeby odkryć, że zaledwie 18 zawierało jakiekolwiek wzmianki na temat Polski. Są to wyłącznie takie perełki, jak nieśmieszny dowcip o Polakach w 7. odcinku pewnej japońskiej animacji. Zamiast rzetelnej analizy mamy niezamierzony efekt komicznej przypadkowości.

Autorzy przerzucili się więc na filmy dokumentalne poświęcone II wojnie światowej, gdzie z kolei na 47 produkcji aż 36 proc. zawiera „szkodliwe przekłamania wobec Polski”. Najczęściej powtarzającym się błędem były mapy z okresu okupacji z napisem „Polska”, według autorów błędnie sugerujące polski udział w Zagładzie Żydów.

Problem w tym, że obraz Polaka w wyobraźni mieszkańca Zachodu nie tworzy się na podstawie widocznych przez 30 sekund map z seriali dokumentalnych. Znacznie istotniejsza jest figura polskiego imigranta, dobrze reprezentowana w filmie i serialu. Z kolei dla widzów z Dalekiego Wschodu symbolem naszego kraju jest Chopin. Szkoda więc, że Reduta zamiast serialu, gdzie pada jeden żart o Polakach, nie uwzględniła dostępnego na Netfliksie anime „Forest of Piano”, którego bohaterowie walczą o kwalifikację do Konkursu Chopinowskiego.

Świetnie, że autorzy dostrzegli przemiany zachodzące na współczesnym rynku medialnym. Szkoda tylko, że w opracowaniu nie powołano się na żadną książkę ani artykuł naukowy na ten temat, poprzestając na odniesieniach do Wikipedii. Mam nadzieję, że raport nie przedostanie się za granicę. Mógłby wytworzyć „wadliwe kody” związane z jakością pracy Polaków. ©


Czytaj także: Polska jest twierdzą oblężoną przez nieprzyjaciół? Wydawało się, że to już znamy. Ale zarazem samo państwo okazuje się nie azylem, lecz przeciwnikiem, narzędziem zniewolenia. 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Semiotyk kultury, doktor habilitowany. Zajmuje się mitologią współczesną, pamięcią zbiorową i kulturą popularną, pracuje w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Prowadzi bloga mitologiawspolczesna.pl. Autor książek Mitologia współczesna… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 23-24/2020