Reklama

Ładowanie...

Polityka i Solidarność

26.10.2010
Czyta się kilka minut
Piotr Duda, nowy szef Solidarności, może być nadzieją dla związku zawodowego. Związku, który ma wielką przeszłość, ale trochę zagubił się w teraźniejszości.
W

Wybór Dudy może bowiem oznaczać dalsze odchodzenie Solidarności od bieżącej polityki. Pod rządami Janusza Śniadka "S", co prawda, już nie tworzyła politycznego ugrupowania, jak to było w czasach Mariana Krzaklewskiego, ale otwarcie popierała PiS. Duda sprzeciwiał się takiemu zaangażowaniu. W rocznicę powstania "S" w Jastrzębiu-Zdroju poprosił o usunięcie symboliki PiS, a rywalizując ze Śniadkiem, zarzucał mu nadmierne przywiązanie do tej partii. Jego wygrana pokazuje, że i delegaci mieli dość tego sojuszu - może dlatego, że PiS nie ma widoków na rządzenie, a może awantura na ostatnim rocznicowym zjeździe wystarczająco ich zniesmaczyła.

Nowy szef "S" pozostaje oczywiście krytyczny wobec rządzącej koalicji i mówi, że program PiS jest mu bliższy - ale nie jego polityczne poglądy są tu ważne. Istotniejsze jest to, iż na czele związku stanął człowiek młodszy od...

1746

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny + KFF VOD 10
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10

Dostęp roczny + KFF VOD 10
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]