Ładowanie...
Platforma nieszczęść

Ze strony szefa rządu nie było ani zachęt do pozostania w partii, ani namawiania Gowina do startu w wyborach o przywództwo w PO. Premier mówił potem na konferencji, że patrzył w oczy odwoływanego ministra i miał wrażenie, że Gowin jest zupełnie gdzie indziej.
Te same wrażenia były po drugiej stronie stołu.
– Gowin patrzył w oczy Tuska i widział w nich niewypowiedziane głośno pytanie: „I co ty, kurde, kombinujesz, człowieku?” – relacjonuje jeden z konserwatystów z PO.
Z kręgów bliskich premierowi usłyszałem, że dymisja Gowina była przesądzona od wielu tygodni.
– Tusk ma w sobie sportową złość. Wiedzą to wszyscy, którzy go dobrze znają. Realnie poirytowało go stwierdzenie Gowina, że nie może startować w wyborach wewnętrznych w PO, bo jest ministrem. Kiedy Jarek powiedział to po raz pierwszy, dostał sygnał: „Nie rób tego, bo wylecisz”. Ale się nie powstrzymał:...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]