Piłkarski Mozart

Geniusz wybiera to, co innym nie przyjdzie do głowy. Dostrzega takie wybory, których nikt nie dostrzega - na Festiwalu Kopernika debatowano też o geniuszu...futbolu.

23.05.2015

Czyta się kilka minut

Od lewej: Bartłomiej Kucharzyk, Michał Okoński, Tomasz Pasieczny, Rafał Ulatowski, Rafał Stec i Łukasz Kwiatek. Debata pt. Messi kontra Ronaldo, Festiwal Kopernika, 22 maja 2015 r. / / fot. Kamila Buturla / TP
Od lewej: Bartłomiej Kucharzyk, Michał Okoński, Tomasz Pasieczny, Rafał Ulatowski, Rafał Stec i Łukasz Kwiatek. Debata pt. Messi kontra Ronaldo, Festiwal Kopernika, 22 maja 2015 r. / / fot. Kamila Buturla / TP

Na Festiwalu Kopernika znalazło się miejsce i na kosmologię, i na piłkę nożną. Jeśli szukać przybliżeń geniusza i w tym, co trywialne, i nietrywialne, i w tym, co poważne, i karnawałowe. W ramach festiwalowego cyklu Perceptio spór o geniusz Messiego czy Ronaldo prowadzili: Michał Okoński – wicenaczelny „Tygodnika Powszechnego” blogujący o futbolu, Tomasz Pasieczny – skaut piłkarski, Rafał Stec – dziennikarz sportowy „Gazety Wyborczej” i Rafał Ulatowski – trener. Spotkanie poprowadzili Bartłomiej Kucharzyk i Łukasz Kwiatek z Centrum Kopernika i działu Nauka „Tygodnika Powszechnego”.


Próbowaliśmy rozróżnić między geniuszem i artystą, i dociekaliśmy, czy każdy może zostać geniuszem. Oglądaliśmy najpiękniejsze akcje futbolu ostatnich lat – gole Messiego z Getafe, Maradony z Anglią, zastanawiając się, ile w nich kunsztu, a ile przypadku... - o futbolowej debacie na Festiwalu Kopernika czytaj też na blogu Michała Okońskiego


Piłkarska inteligencja

– Wbrew stereotypom, piłkarze to bardzo inteligentni ludzie rozpoczął rozmowę trener Ulatowski. - Ich mózg pracuje na niedostępnych dla innych osób poziomie. W trakcie gry analizują to, co dzieje się na boisku - klatka po klatce. Działają podobnie do szachisty, który przewiduje kilka ruchów do przodu. W ułamku sekundy rozważają warianty rozegrania piłki, choć dla widzów wszystko wygląda tak, jakby się nie zastanawiali nad tym, co robią – mówił. - Tacy piłkarze jak Maradona lub Messi zawsze pragną być najlepsi na boisku. Nie tylko zdobywać gole, ale także wygrać mecz. Każdy piłkarz ma umiejętności, ale wybitni wybierają optymalne rozwiązania. Nawet jeśli robią to w sposób nieuświadomiony. Tacy zawodnicy rodzą się niezmiernie rzadko.

Debata pt. Messi kontra Ronaldo, Festiwal Kopernika, 22 maja 2015 r. / fot. Kamila Buturla / TP

- Małe detale dzielą akcje niezapomniane od tych kompletnie nieudanych. Messi czy Ronaldo potrafią kontrolować piłkę. W ich przypadku zagrania przypadkowe są zniwelowane do minimum – powiedział Rafał Stec.


Copernicus Festival w Krakowie!

Hasłem przewodnim drugiej edycji jest "Geniusz".


 

Geniusz to dzieło zbiorowe

Michał Okoński poruszył problem geniuszu zbiorowego. - Przecież – mówił – na bramki geniuszy musi ktoś zapracować. Na geniusza i jego statystyki pracuje cała drużyna. W drużynie niezbędna jest koordynacja, niczym w pływaniu synchronicznym. Piłkarski geniusz trzeba wyhodować. Messi bądź Ronaldo na boisku wyglądają na geniuszy, ale za tym stoi wiele lat ciężkich treningów. Piłkarze, wbrew przysłowiu, nie rodzą się z piłką przy nodze.

– Jeśli piłkarz chce dobrze grać – podjął myśl Ulatowski – powinien podporządkować swoje życie piłce nożnej.

Debata pt. Messi kontra Ronaldo, Festiwal Kopernika, 22 maja 2015 r.

Czy geniusz jest artystą?

– Z całą pewnością Messi to wirtuoz, artysta. On się z tym po prostu urodził – powiedział trener.

Przeciwnego zdania był Rafał Stec: – Artysta robi to, co jest ładne. Messi nigdy nie robi zbędnych ruchów – przekonywał. – W jego grze nie ma ozdobników, jakiegoś estetycznego nadmiaru. Nie odmawiam mu geniuszu, ale piłkarskim artystą nie jest. Co innego Ibrahimovic. U niego widać estetyczny naddatek. Wybiera nie tylko zagrania efektywne, ale przede wszystkim efektowne. Ibrahimovic nie jest geniuszem, ale na pewno artystą.

Nieprzewidywalność Geniuszu

– Geniusz nie tylko potrafi podejmować szybkie i właściwe decyzje na boisku – podkręcał tempo redaktor Okoński. – Nie tylko wybiera optymalne rozwiązania, lecz wybiera to, co innym nie przyjdzie do głowy. Dostrzega takie wybory, których nikt nie dostrzega. To oczywiście jest ryzykowne.

Bartłomiej Kucharzyk i Michał Okoński

– Genialność od kiksu dzieli cienka granica. Jeśli uda się niekonwencjonalne zagranie, to uważamy je za genialne. Jeśli się nie uda, to za porażkę – dopowiadał Ulatowski.

Wydawać się może, że rozmowa o piłce nożnej wśród poważnych naukowych rozważań nad naturą geniuszy, to rozrywkowy przerywnik. Nic podobnego. Refleksja nad piłkarskim geniuszem pozwoliła wytyczyć kolejne trasy prowadzące do zrozumienia fenomenu genialności.

Czytaj także:

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]