Obcość i współczucie

Wydana tuż po II wojnie druga powieść pisarza, który miał się później stać jednym z najwybitniejszych i najgłośniejszych poetów angielskich. Znakomita!

27.02.2017

Czyta się kilka minut

„Zimowe królestwo” ma formę tryptyku. Akcja sceny środkowej rozgrywa się przedwojennym latem w sielskiej scenerii wiejskiej Anglii, w domu państwa Fennelów, a skrzydła portretują ponure prowincjonalne miasto czasu wojennej zimy. O bohaterce, Katherine Lind, która przyjechała z bombardowanego Londynu i pracuje w bibliotece, nie dowiemy się nic ponad to, że nie jest Angielką, że Wyspę odwiedziła po raz pierwszy przed wojną, zaproszona przez młodego Robina Fennela, z którym jako uczennica korespondowała, a teraz jest uciekinierką – być może to niemiecka Żydówka?

Larkin nie dopowiada szczegółów, a równocześnie precyzyjnie konstruuje opowieść złożoną z epizodów pozornie błahych, które jednak nabierają znaczenia w kontekście całości, z obrazów nadzwyczaj sensualnych i malarskich, kojarzących się czasem z brytyjskim kinem tamtych lat. Równie precyzyjny jest w budowaniu sylwetek psychologicznych bohaterów i przedstawianiu relacji między nimi, pełnych nieporozumień i niedomówień. Bo „Zimowe królestwo” to rzecz o niespełnionych nadziejach i zawiedzionych uczuciach, o wyobcowaniu i niewidzialnych barierach, które uniemożliwiają prawdziwą bliskość, o dojrzewaniu do świadomego zmierzenia się ze światem i wyborze samotności. Dotyczy to nie tylko Katherine, która z natury rzeczy jest w angielskiej wojennej rzeczywistości o b c a.

Klimat powieści jest nieco nostalgiczny, ale zupełnie nie czułostkowy. W portretowaniu postaci Larkin bywa okrutny, choć zarazem współczujący. Nie ma tu nihilizmu, o który Larkina-poetę oskarżał Miłosz (dodajmy, że później złagodził swoje oceny). Pośmiertna (zmarł w 1985 r.) kariera angielskiego pisarza w Polsce to zresztą osobny temat: Stanisław Barańczak poświęcił mu tom drugi swojej Biblioteczki Poetów Języka Angielskiego („44 wiersze”, 1991), Jerzy Jarniewicz – zbiór szkiców „Larkin. Odsłuchiwanie wierszy” (2006), Jacek Dehnel wydał przekłady kanonicznych wierszy Larkina („Zebrane”, 2008), teraz przetłumaczył pięknie „Zimowe królestwo”, a przygotowuje książkę zawierającą debiutancki tom „The North Ship” i wiersze rozproszone.

I jeszcze ładny szczegół. W oryginale powieść nosi tytuł „A Girl in Winter” – wymyślony w oficynie Faber and Faber, choć sam Larkin uważał, że sugeruje raczej tanie romansidło. Tłumacz po konsultacjach z redaktorką książki, jej wydawcą i wspomnianym już Jerzym Jarniewiczem przywrócił wersję autorską. „Wszyscy uznaliśmy – pisze w posłowiu – że należy sięgnąć przez czas do tego dwudziestoczteroletniego, chudego, niepewnego chłopaka i powiedzieć mu: to ty miałeś rację. Co niniejszym czynimy”. ©℗


Philip Larkin, ZIMOWE KRÓLESTWO, przeł. Jacek Dehnel. Biuro Literackie, Stronie Śląskie 2017, ss. 240.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Tomasz Fiałkowski, ur. 1955 w Krakowie, absolwent prawa i historii sztuki na UJ, w latach 1980-89 w redakcji miesięcznika „Znak”, od 1990 r. w redakcji „TP”, na którego łamach prowadzi od 1987 r. jako Lektor rubrykę recenzyjną. Publikował również m.in. w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 10/2017