Nowa normalność, stara wyobraźnia
Nowa normalność, stara wyobraźnia

Choć słowa Marka Twaina o tym, że „przewidywanie jest trudne, zwłaszcza jeśli dotyczy przyszłości”, stały się truizmem, zapał do spekulowania o świecie, który ma nadejść, nie maleje. Przeciwnie, w ostatnich miesiącach jest na krzywej rosnącej – nawet wśród tych, którzy doskonale wiedzą, jak krótki termin ważności mają diagnozy formułowane pod wpływem chwili.
Diagnozy te przynoszą dwie wiadomości. Jedna jest dobra, druga zła. Zacznę od dobrej. Kultowi filozofowie, od Giorgia Agambena po Slavoja Žižka, zgodnie przewidują, że pandemia skończy się w nieodległej przyszłości i nastąpi jakaś epoka po koronawirusie. Są więc umiarkowanymi optymistami. Zła wiadomość dotyczy świeżości tych głosów.
I tak Giorgio Agamben w lutym i marcu opublikował serię wypowiedzi o „rzekomej epidemii koronawirusa”, która trwale zredukuje życie Włochów do wymiaru biologicznego, do nagiego życia...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]