Nominacja na miarę możliwości?

Nominacja w Muzeum Śląskim dobrze pokazuje politykę personalną PiS. A także ograniczone możliwości rządzących, którzy często nie potrafią znaleźć osób choćby w minimalnym stopniu spełniających kryteria konieczne do kierowania powierzanymi im placówkami.

15.03.2021

Czyta się kilka minut

W styczniu 2020 r. ze stanowiska dyrektora Muzeum Śląskiego zwolniono Alicję Knast. Władze województwa rządzonego przez Prawo i Sprawiedliwość miały wyłonić następcę w drodze konkursu. W lutym tego roku konkurs jednak unieważniono, a dyrektorem mianowano przed kilkoma dniami Marię Czarnecką. Tymczasem Alicja Knast w październiku 2020 r. została powołana na dyrektora Galerii Narodowej w Pradze – najstarszej i najsłynniejszej takiej instytucji w Czechach.

W Pradze potrafiono zorganizować międzynarodowy konkurs w sposób transparentny i znaleźć dobrą kandydaturę. Wybór Alicji Knast na szefową jednej z najważniejszych instytucji kultury w naszym regionie Europy świadczy o jej wiedzy i kompetencjach, których nie potrafili docenić rządzący dziś Śląskiem. O wyborze Marii Czarneckiej zdecydowali politycy. Niewiele też można o niej powiedzieć poza tym, że jest osobą bez doświadczenia muzealnego, bo trudno za nie uznać kierowanie Centrum Pieniądza NBP im. Sławomira Skrzypka. Inne jej doświadczenia zawodowe też nie są imponujące – szefowała departamentowi edukacji i wydawnictw w Narodowym Banku Polskim.

Nominacja w Muzeum Śląskim dobrze pokazuje politykę personalną PiS. A także ograniczone możliwości rządzących, którzy często nie potrafią znaleźć osób choćby w minimalnym stopniu spełniających kryteria konieczne do kierowania powierzanymi im placówkami. Co ten wybór oznacza dla samego muzeum? Pod kierownictwem Alicji Knast znalazło się ono w czołówce instytucji muzealnych w Polsce, umiejętnie łącząc lokalność z podejmowaniem problematyki wychodzącej poza region i przygotowując wystawy, które stały się wydarzeniami ogólnopolskimi. Oby teraz muzeum samo nie zepchnęło się na margines życia kulturalnego. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Krytyk sztuki, dziennikarz, redaktor, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Laureat Nagrody Krytyki Artystycznej im. Jerzego Stajudy za 2013 rok.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 12/2021