Nie na marności koniec

Marność nad marnościami, mówi Kohelet, marność nad marnościami! Wszystko marność! (...)

25.07.2016

Czyta się kilka minut

Człowiek się wysila i poświęca swą mądrość, naukę i pieniądze, a oto musi pozostawić swą własność komuś, kto się wcale nie napracował. To również jest marność i wielkie zło. Co bowiem otrzyma człowiek za każdy wysiłek swego umysłu i za cały trud, w jakim pracuje pod słońcem? Tak, jego zajęcia nie przynoszą mu niczego, jak tylko ból i udrękę każdego dnia. Jego serce nie zaznaje spokoju nawet w nocy. Także i to jest marność”.

Rzeczywiście: ni stąd, ni zowąd budzi się człowiek o czwartej nad ranem – i się zaczyna. Rata niespłacona, kontrahent zawiódł, ciotka powiedziała, że „taki ze mnie chłop, jak...”, a wujek jeszcze coś do tego dodał itd. Bywa też jednak, że podobne diabły obsiądą człowieka na słonecznej plaży. Leży sobie człowiek, a tu nagle taka myśl: „mam willę, mercedesa, udanego męża i dzieci, ale co z tego?”. A w ostateczności, nawet gdy nic strasznego się nie wydarzy, zaczyna po prostu być coraz nudniej... Nic, tylko w łeb sobie strzelić!

W czasie wakacyjnych wędrówek, nawet gdy się człowiek pilnuje, to i tak wyląduje w jakimś kościele przed epitafium z trupią czaszką albo wprost na cmentarzu ów kościół otaczającym. Jego oczy zatrzymają się na tabliczkach. Choćby w kwaterze powstańców warszawskich: Jarek, lat 16; Małgosia, lat 21; Stach, lat 30! Nie lepiej w kwaterze zasłużonych: profesor X, lat 79, poeta Y, lat 82. Przykłady można mnożyć. Młodzi nie zdążyli się nażyć, starsi nie zdążyli się wyżyć. Tym pierwszym na przeszkodzie stanął drugi człowiek; tym drugim prawa przyrody. Rzeczywiście: wszystko marność.

Idźmy dalej. Czas powiedzieć, że i owa słoneczna plaża i cienisty las, tudzież śpiew ptaków – to też marność. Zdaje się, że nie doczekamy końca świata, choć możemy doczekać (a ściślej: zafundować sobie) koniec Ziemi, ale i tak wszystko zmierza do jakiegoś końca. Tak uczy Kohelet i życiowe doświadczenie.

Mieliśmy jednak pośród nas człowieka, który miał odwagę sparafrazować Koheleta, podważyć życiową mądrość i oświadczyć, że wszystko jest poezją, czy też „wszystko jest poezja” (to Edward Stachura). Przy takim podejściu rzeczywistość nabiera innego wyglądu, bo niby dlaczego paradygmaty nauk matematyczno-przyrodniczych mają górować nad prawdą serca, skoro człowiekowi do życia potrzebne i serce, i rozum? Serce bez rozumu potrafi z miłości wysadzić świat w powietrze. Rozum bez serca umie tę zbrodnię pięknie usprawiedliwić.

Ciężki to temat na plażę, ale podjęty na serio pozwala ostatecznie uwierzyć, że – naprawdę – „nie taki diabeł straszny, jak go malują”. Przy życiu trzyma nas przecież śmierć – tak jest w naturze, od roślin i bakterii począwszy, na ludziach skończywszy. Jeśli tak, to nie jest ona marnością nad marnościami, lecz zawiera w sobie zaczyn życia. Chrześcijanie w takim przypadku mówią o zmartwychwstaniu, ale czy rzeczywiście będziemy zmartwychwstawać, skoro „wszystkim we wszystkich jest Chrystus” – i wiemy od Niego, że nie ma śmierci spychającej nas w nicość? ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2016