Ładowanie...
Mroczno i żarliwie
W jego muzyce wciąż czuć teatralny nerw, dramaturgiczne ciążenia, słychać wybuchające co rusz konflikty oraz zmyślne ich rozładowywanie.
Pierwszą operę Penderecki napisał w 1969 r. na zamówienie Rolfa Liebermanna, który był szefem Państwowej Opery w Hamburgu. "Diabły z Loudun" powstały na podstawie adaptacji scenicznej eseju Aldousa Huxleya "The Devils of Loudun", której dokonał John Robert Whiting. Historia spalonego na stosie w 1634 r. księdza Urbana Grandiera, oskarżonego przez przeoryszę klasztoru o niemoralność i satanistyczne skłonności, musiała zaintrygować Pendereckiego. Zresztą nie tylko jego. Wystarczy przypomnieć nowelę "Matka Joanna od Aniołów" Iwaszkiewicza, po którą sięgnął Kawalerowicz.
Zawsze krytyczny, wątpiący, a jednocześnie - przez wzgląd na wychowanie - zorientowany ekumenicznie, kompozytor zwykł interpretować religijne wierzenia i kościelne rytuały...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]