Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Niemal w każdym, na miejscu eksponowanym albo ukrytym, z pełną świadomością mieszkańców lub z ich słodką niewiedzą, znajduje się choć jedna publikacja z charakterystycznym kwadratowym znakiem firmowym PWM. Bo te trzy litery od 70 lat otwierają przed kochającymi muzykę magiczny świat dźwięków.
PWM to jednak nie tylko oficyna, która produkuje nuty i książki, firma, jakich na świecie wiele. PWM to wydawnictwo specjalnego przeznaczenia, od 1945 r. prowadzące misję utrwalania i upowszechniania na świecie polskiej twórczości muzycznej. Dlatego cieszę się, że dziś, po kilkunastoletnich wolnorynkowych peregrynacjach, weszło w fazę przekształcenia w państwową instytucję kultury.
Związani z PWM kompozytorzy – największe nazwiska, najlepsi z najlepszych, ci dawni i współcześni – zapewniają repertuar rodzimym i zagranicznym artystom, orkiestrom i muzycznym teatrom. Znakomici pedagodzy, przygotowując materiały metodyczne, dbają o muzyczne wychowanie dzieci i umuzykalnianie młodzieży. Błyskotliwi autorzy, uzbrojeni w specjalistyczną wiedzę i świetne pióra, od lat zapewniają muzykologom wiedzę, uwrażliwiają melomanów, poprzez muzyczną literaturę pozwalają słuchaczom zaprzyjaźnić się z dźwiękami pochodzącymi z różnych historycznych okresów i estetycznych półek. Wreszcie PWM to przestrzeń kulturowego dialogu, miejsce wykuwania artystycznych idei i przelewania na papier muzycznych myśli, platforma wymiany estetycznej refleksji i formułowania muzykologicznych koncepcji. Bo PWM to nie tylko wydawnictwo – to kreatywne środowisko. ©
Daniel Cichy
redaktor naczelny Polskiego Wydawnictwa Muzycznego