Reklama

Ładowanie...

Michała Komara przypadki

11.01.2016
Czyta się kilka minut
Niecierpliwi mogą od razu zajrzeć na ostatnie strony jego nowej książki – znajdą tam w przypisach biogramy postaci, które wcześniej pojawiają się na scenie.
B

Bo też proza Komara stanowi ciąg precyzyjnie skonstruowanych opowieści, które często przybierają postać scenek dramatycznych, kreślonych z doskonałym wyczuciem napięcia i bezbłędną puentą. Prawda miesza się w nich czasem ze zmyśleniem, choć częściej bywa tak, że koincydencje i związki faktów i zdarzeń, które z pozoru wyglądają zupełnie nieprawdopodobnie, okazują się prawdziwe.
„Zaraz wybuchnie” to rzecz tyleż osobista, ile uniwersalna. Przypadki narratora i losy bohaterów, którzy wkroczyli w jego życie, prowadzą nas przez szaloną historię XX wieku i jej polski wariant, odsyłając też do wcześniejszych odsłon ludzkiego szaleństwa. Jak to misternie jest zrobione, można zobaczyć już na przykładzie jednego z pierwszych tekstów. Wspomnienie z dzieciństwa, wyprawa na Bródno po pijawki, odbyta z dziadkiem 10 grudnia 1949 r., staje się zapłonem epickiej narracji. Przypadek – poślizg...

2520

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]