I niech mówią, co chcą
Przez lata myślałem, że przez moją chorobę nie można ze mną być. Jak zobaczyłem, że nasze uczucie z Agatą jest obustronne, poczułem wielką ulgę. I szczęście, że jednak mogę być dla kogoś...
I niech mówią, co chcą
Przez lata myślałem, że przez moją chorobę nie można ze mną być. Jak zobaczyłem, że nasze uczucie z Agatą jest obustronne, poczułem wielką ulgę. I szczęście, że jednak mogę być dla kogoś...
Ładowanie...
Dostaję pytania: „Jak ty wyrwałeś taką dziewczynę?”, „Płacisz jej za to, że z tobą jest?”. Agata z kolei słyszy: „Dlaczego marnujesz sobie z nim życie?”, „Przecież możesz być z każdym”. Nasz związek nie jest neutralny dla innych, jak większość relacji. Jesteśmy przedmiotem zainteresowania, kontrowersji, stereotypów – opowiada Wojtek Sawicki.
Mają po trzydzieści parę lat, ubrani w domowe rzeczy siedzą obok siebie: ona na kuchennym krześle, on na wózku elektrycznym. Ona ma ciemne włosy, luźno związane błękitną frotką, duże oczy, szeroki uśmiech. On opiera głowę na zagłówku wózka, na nosie ma okulary w modnych transparentnych oprawkach, na nogach jaskrawozielone klapki.
Od wczesnego dzieciństwa Wojtek choruje na dystrofię mięśniową Duchenne’a. Rzadką i nieuleczalną chorobę, która sprawia, że traci się całkowicie władzę nad ciałem. Żeby żyć, potrzebuje stałej pomocy drugiej...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]