Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Rozpoczynając spotkania Michał Paweł Markowski najpierw "odczarowywał" Gombrowicza i uzgadniał z uczniami, że nie będziemy traktować go jako pisarza formy - kontrowersyjnego i trudnego. W czasie "Lekcji..." zajmowaliśmy się nie tylko tekstem, ale przede wszystkim przeżyciami i motywacjami głównego bohatera - po to, żeby uczniowie zrozumieli, że teksty literackie nie są od nich odległe. "Co poruszyło was w opowiadaniu? Które fragmenty was zaniepokoiły? Co o tym sądzisz, dlaczego tak myślisz, jak ty to rozumiesz?" - to najczęstsze pytania, jakie padały ze strony Michała Pawła Markowskiego.
W Brzesku uczniowie najpierw wymyślali nowy tytuł opowiadania, w Żywcu spotkanie zaczęło się od prób opowiedzenia tekstu potocznym językiem, jako zasłyszanej, współczesnej historii. Pomimo że "Lekcje" dotyczyły tego samego tekstu, obie dyskusje różniły się między sobą, a uczniowie wybierali odmienne tropy i sami prowadzili dyskusję w różnych kierunkach. Relacje między mężczyzną a kobietami, traumy związane z dzieciństwem, wątki psychoanalityczne, różnice między "pragnieniem" a "potrzebą" oraz między kategorią "piękna" a "brzydoty", wpływ wychowania i presji większości na głównego bohatera, strach przed odrzuceniem i nieśmiałość, mechanizm wyparcia - to tylko niektóre przykłady wątków, które pojawiały się w dyskusjach.
"Tego typu opowiadanie może nam powiedzieć coś ważnego o nas samych - powiedział na końcu prof. Markowski . - To, co najważniejsze, nie miało nic wspólnego z tym, z czym zazwyczaj kojarzy nam się Witold Gombrowicz. O wiele ważniejsze jest czytanie utworu i doszukiwanie się tego, co uznajemy w nim za istotne dla nas samych, być może dlatego, że odnajdujemy to, co dzieje się wokół nas. W literaturze jest zawsze więcej do znalezienia niż wszelkie gotowe już pojęcia i formy, za pomocą których chcemy ją tłumaczyć".
Serdecznie dziękujemy naszym koordynatorkom, które pomogły w zorganizowaniu "Lekcji czytania z…" - paniom Agacie Marek i Bernadetcie Styczeń z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Brzesku oraz pani Cecylii Dunat, nauczycielce języka polskiego w ZSO w Milówce i doradcy metodycznemu dla nauczycieli szkół ponadgimnazjalnych powiatu żywieckiego, oraz dyrekcji obydwu szkół. Dziękujemy także uczniom, którzy z takim zacięciem dyskutowali o Gombrowiczu.