Ład kosmiczny i ład moralny

Każdy z nas ma, mniejsze lub większe, pewne poczucie porządku.

29.01.2015

Czyta się kilka minut

Vasily Surikov, Miłosierny Samarytanin (WikiArt.org)

Czasem, a może nawet często, odczuwamy niechęć do tego, że trzeba posprzątać, ale przecież wszyscy lubimy, gdy w mieszkaniu jest czysto i porządnie. Nic dziwnego, że od najdawniejszych czasów ludzie dopatrywali się we Wszechświecie także ładu, porządku i harmonii.

A oto powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Go na próbę, zapytał: Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Jezus mu odpowiedział: Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz? On rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego. Jezus rzekł do niego: Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył. Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: A kto jest moim bliźnim? Jezus nawiązując do tego, rzekł: Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał. Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców? On odpowiedział: Ten, który mu okazał miłosierdzie. Jezus mu rzekł: Idź, i ty czyń podobnie!

Nawet samo słowo „kosmos” po grecku znaczy „piękny, harmonijny”. I we wszechświecie rzeczywiście jest piękno i harmonia. I są one utrzymywane przez prawa przyrody. No bo jeżeli w mieszkaniu ma być porządek, to muszą w nim obowiązywać pewne prawa i zakazy, np. nie wolno wchodzić w zabłoconych butach, nie wolno rzucać śmieci na podłogę, trzeba wszystko kłaść na swoim miejscu. To są pewne prawa i zakazy, których trzeba przestrzegać, ażeby utrzymać porządek. Podobnie jest we wszechświecie.

Nie wolno na przykład planetom i gwiazdom poruszać się byle jak, ale muszą poruszać się tak, jak im każe prawo grawitacji. Kamienie rzucone też nie mogą poruszać się jakkolwiek, ale muszą spadać na ziemię zgodnie z prawami Newtona. I elektrony w atomach muszą zachowywać się tak jak im każą prawa fizyki atomowej. Odkrywaniem piękna i porządku kosmicznego, tego który obowiązuje we wszechświecie, zajmuje się nauka. Ale kosmos to nie tylko martwa przyroda. To także człowiek, człowiek ze swoim wewnętrznym światem, światem działań, intencji i woli. I w tym ludzkim świecie także powinien panować ład, nazywamy go ładem moralnym. I ład moralny jest także częścią ładu kosmicznego. Bo przecież człowiek, wraz ze swoim wnętrzem, należy do wszechświata. Istnieje wszakże pewna podstawowa różnica pomiędzy prawami przyrody a prawami moralnymi które powinny utrzymywać ład we wnętrzu człowieka. Różnica ta sprowadza się do tego, iż praw przyrody nie można nie przestrzegać. Nie można działać wbrew prawom przyrody. Człowiek, jeżeli zna te prawa, to może je najwyżej wykorzystać do swoich celów. W ten sposób powstaje technika, ale nie jest ona przeciw przyrodzie, lecz z nią współpracuje, wykorzystuje rządzące nią prawa.

Natomiast z prawami moralnymi sprawia przedstawia się inaczej. Wiemy doskonale, że można ich nie przestrzegać i ludzie rzeczywiście ich nie przestrzegają. Można działać wbrew nim i na tym polega dramat ludzkiej wolnej woli. Ale jeżeli działamy wbrew prawom moralnym, to wówczas porządek moralny zostaje naruszony. A ponieważ porządek moralny jest częścią porządku kosmicznego, to jeżeli coś złego sprawiamy w nas to również zło jakoś dotyka całą strukturę wszechświata. Naruszenie porządku moralnego nie jest więc tyko nasza prywatną sprawą, ale jest sprawą o wymiarze kosmicznym. Ale powstaje pytanie: gdzie mamy szukać tego prawa moralnego, które jest też prawem wszechświata, gdzie ono jest zapisane, gdzie się mieści? Przypomnijmy sobie dzisiejsze pierwsze czytanie liturgiczne z księgi Powtórzonego Prawa. Autor tej księgi powiada, ze prawa, które Mojżesz daje swoim rodakom nie są poza jego, poza ich zasięgiem. Nie są gdzieś daleko, w przestworzach, w niebiosach. Nie są gdzieś za morzem. I tam czytamy: „gdyż słowo to jest bardzo blisko ciebie: w twoich ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełniać”. Jest więc takie miejsce w kosmosie, w którym prawo moralne jest zapisane i ono jest bardzo blisko nas, bo to jest nasze sumienie.

Prawo moralne jest zapisane w twoim sumieniu, ono po prostu jest twoim sumieniem. Gdy myślimy o prawie moralnym i odnosimy je do siebie to niejako automatycznie myślimy także o jego naruszeniu. A więc o tym co jest złe i wówczas rodzą się w nas wyrzuty sumienia, nawiasem mówiąc, wyrzuty sumienia są także znakiem ładu moralnego, gdyż naruszenie tego ładu powoduje zgrzyt w naszej psychice, zgrzyt, który odczuwamy. Ale gdy myślimy o prawie moralnym to nie trzeba myśleć jedynie o jego naruszeniu, o tym co jest złem, ale także trzeba myśleć, i może przede wszystkim, o tym co jest dobre. Przecież każdy nasz dobry czyn wpisuje się w ład kosmiczny i błyszczy tam jak drogocenny klejnot. Przez każdy dobry czyn stajemy się lepsi, ale także lepszy staje się wszechświat. Mój dobry czyn, nawet najmniejszy, nie jest przemijającym faktem, czymś co było, stało się i nie wróci. Trwale włączony w historię wszechświata czeka na godzinę swojego tryumfu. 

 

Od wielu lat w parafii rzymskokatolickiej pw. św. Maksymiliana w Tarnowie ks. prof. Michał Heller przewodniczy niedzielnym mszom św. o godz. 10:30 i wygłsza krótkie kazania, które gromadzą wielu stałych słuchaczy. Kazanie wygłoszone przez ks. prof. Michała Hellera 14 lipca 2013 r. udostępniamy dzięki uprzejmości parafii św. Maksymiliana.


Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kosmolog, filozof i teolog. Profesor nauk filozoficznych, specjalizuje się w filozofii przyrody, fizyce, kosmologii relatywistycznej oraz relacji nauka-wiara. Kawaler Orderu Orła Białego. Dyrektor, fundator i pomysłodawca Centrum Kopernika Badań… więcej