Ładowanie...
Krasnoludki
Kiedy byliśmy z mężem w Skandynawii, przejechaliśmy niemal całe poszarpane fiordami i huczące wodospadami północne wybrzeże Norwegii. Spotykaliśmy tamtejsze krasnoludki, czyli trolle, bo ich nazwę noszą różne drogi, przełęcze i urwiska. Zwykle te trudne i najbardziej niebezpieczne. Trolle są ponure, wiecznie naburmuszone i bardzo złośliwe. Nie mają zbytniej sympatii do ludzi, a ich figle potrafią zranić jak brzytwa.
Zupełnie nie wiem czemu, ale od pewnego czasu, kiedy rano się budzę, wydaje mi się, że jestem w Norwegii.
Lawina
Minął właśnie okres, w którym mój mąż czytał mi codziennie jeden rozdział albo część rozdziału z grubego tomu "Lawina i kamienie". Już dawno w ten sposób nie żegnałam się z książką - z takim żalem, że już się skończyła. Z losów sześciu ludzi i jednego tylko środowiska wstawała przede mną...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]