Reklama

Ładowanie...

Kompletna dekonstrukcja

22.03.2011
Czyta się kilka minut
Trudno nam, szarym głęboką szarością obywatelom, mieć coś osobliwie interesującego do powiedzenia o gospodarce, funduszach emerytalnych czy energii atomowej.
O

Oczywiście nie jest tak, że siedzimy gdzieś w kącie, płacząc nad naszymi brakami. Wiemy przecież dużo o literaturze i niemal wszystko o cukrze, znakomicie też orientujemy się, że zarówno jodyna, jak płyn Lugola są cieczami zdatnymi do picia. Mamy pełne biblioteki, zapasy cukru po starych cenach i jodyny po nowych. Nasze opinie i odruchy, gdy idzie o picie jodyny, są zgodne, a cukier wszystkim nam po równo był słodszy, gdy go nie było. Trud pracy atomistów kojarzy się nam z jodyną właśnie, a jej smak przywołało ostatnio pytanie, które rzucił profesor Mielczarski w kierunku profesora Turskiego w studiu telewizyjnym: "Kto panu dał tytuł, wieśniakowi jednemu?", po czym padło słowo, którego używaliśmy ongiś, i używamy nadal, gdy zamiast cukru na półkach widzimy sól.

To, co nas cofa ku dawnym reakcjom, łaknieniom i smakom, nie dzieli nas, a łączy. Naprawdę. Dzielą...

3782

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]