Reklama

Ładowanie...

Kiszenie: Siła stwórcza

12.12.2022
Czyta się kilka minut
Mamy renesans kiszonek. Wróciły na polskie stoły przez drugą stronę świata. Przeszły długą drogę, od ubogich przetworów do modnego superfood. Bo kwaśny to nasz smak. Zwłaszcza zimą.
Czerwona kapusta kiszona i dwa rodzaje kimchi: z kapusty pekińskiej i rzodkwi. NATASHA BREEN / UNIVERSAL IMAGES GROUP / GETTY IMAGES
N

Na pewno będzie barszczyk. Pewnie też pierogi z kapustą, często mieszaną z grzybami. Na Podhalu może postny żur z mąki owsianej lub jęczmiennej, na Podlasiu – z żytniej. No i groch z kapustą. A gdy już post minie, może nawet tuż po pasterce – obowiązkowo bigosik.

Zakwas buraczany, kiszona kapusta, zakwaszona mąka, a do tego jeszcze ciasto drożdżowe, grzaniec, ewentualnie, pod ten bigos, wódeczka. Tyle smaków, doznań i zwyczajów związanych ze świętowaniem, zimą i domem zawdzięczamy jednej z najpotężniejszych sił napędowych ludzkiej przygody z żywnością: fermentacji.

Taniec życia i śmierci

– Kwaśny to nasz smak – mówi Aleksander Baron, szef kuchni znany z twórczego podejścia do polskich składników i tradycji kulinarnych, autor książki „Kiszonki i fermentacje”. – Jak twierdzi badacz dziedzictwa kulinarnego prof. Jarosław Dumanowski, kwaśny to najbardziej...

23002

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]