Reklama

Ładowanie...

Kanikuła

08.08.2007
Czyta się kilka minut
Zdawałoby się, że jest w Polsce sporo do zrobienia, i to niezwłocznie. Tymczasem prezydent, marszałek Sejmu, premier, wicepremierzy i prawie wszyscy ministrowie są na wakacjach: jak gdyby nic się nie działo, jak gdyby nie było poważnego kryzysu rządowo-koalicyjnego. Sprawy istotne dla państwa mogą poczekać i w ogóle lepiej odczekać, odsunąć jak najdalej trudne decyzje. Jeżeli politycy zajmują się czymkolwiek, to wyłącznie sobą, własnymi rozgrywkami między- i wewnątrzpartyjnymi. Celuje w tym Samoobrona, która wykorzystując ogólny marazm, ruszyła do kolejnego ataku na PiS. W rezultacie mówi się tylko o partii Leppera, to ona ma zadecydować o istnieniu koalicji, i nawet sam premier mocno tym zaniepokojony, poczuł się zmuszony przerwać na chwilę swój urlop.
D

Dzieje się tak, bo wszystkie ugrupowania prowadzą już wyłącznie kampanię przedwyborczą, nie chcąc i bojąc się równocześnie samych wyborów. Zamiast więc jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji prowadzona jest licytacja, kto wymyśli coś bardziej medialnego i niezwykłego. I tak prezydent Lech Kaczyński oświadczył, że Powstanie Warszawskie "nadal trwa", ktoś z PiS, ale i z PO, postanowił odgrzebać jako całkiem nowy pomysł z POPiSem, premier Jarosław Kaczyński daje do zrozumienia, że ministrem pracy mógłby zostać prawdziwie lewicowy skądinąd Ryszard Bugaj, kierownictwo MSZ marzy o ustawowej opcji zerowej, która pozwoliłaby zwolnić gros dyplomatów i rozpocząć nowy nabór mimo że wiele ważnych placówek jest nieobsadzonych - i tylko Państwowa Komisja Wyborcza (widocznie zapomniano ją "odzyskać") ma jakiś dystans do rzeczywistości, postanawiając za uchybienia w rozliczeniach rocznych...

1249

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]