Reklama

Ładowanie...

Jej portret

14.10.2019
Czyta się kilka minut
Céline Sciamma wpuszcza nas w zwarty krąg kobiet i ich zakazanych przez kulturę „kobiecych spraw”, wspólnych wszystkim bez względu na ich społeczny status.
Adèle Haenel jako Héloïse i Noémie Merlant jako Marianne w filmie „Portret kobiety w ogniu” MATERIAŁY PRASOWE
G

Głośna powieść Siri Hustvedt „Świat w płomieniach” przyniosła rozpisany na wiele głosów, chwilami tragiczny, a chwilami mocno satyryczny obraz traktowania kobiecej twórczości, która nawet dziś musi sięgać po męskie przebranie, ażeby zyskać należytą uwagę i respekt. Film „Portret kobiety w ogniu” (podobieństwo tytułów czysto przypadkowe) przywdziewa kostium XVIII-wieczny, by opowiedzieć całkiem inną historię, choć i ten wątek – funkcjonowania artystki pod męskim nazwiskiem – pojawia się w filmie Céline Sciammy. Nagrodzony w Cannes za scenariusz melodramat posiada tytuł tyleż uwodzący, co zwodniczy, jakby żywcem wyjęty z serii Harlequina. Dostajemy tymczasem ubrany w ciężkie peleryny i sznurowane gorsety wyrafinowany dyskurs miłosny, a zarazem minitraktat o malarstwie i sztuce patrzenia.

Kiedy Marianne (Noémie Merlant) przybija do wybrzeży Bretanii, by namalować portret młodej...

6452

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]