Jakiej myśli niepodległościowej Polacy potrzebują
Jakiej myśli niepodległościowej Polacy potrzebują
Najłatwiej się podniecić śpiewem wieszcza albo wściec na ślepca – zależy, komu jak w duszy politycznie gra. Tym bardziej że w Warszawie zapachniało zmianą: nie czas mówić o przewrotach i odmianach, ale na pewno rzeczywistość, która jawiła się jeszcze niedawno jak szara, niezmierzona gleja, w którą można było się zapaść przy najmniejszym oporze, zaczęła nabierać napięć i dynamizmu. Jeszcze nikt jawnie na ulicach nie dyszy odwetem, ale już z każdym sondażem policzki rzekomego politycznego trupa robią się na powrót różowe.
Duch dziejów postanowił przypomnieć, że lubi być kapryśny, i nie czekając na przepisane prawem terminy, rozpętał w stolicy referendum odwoławcze. Kto wie, czy już sam fakt, że pękła bania z podpisami, nie wyczerpuje sensu tego przedsięwzięcia, bez względu na formalny wynik przy urnach?
„Każda dziedzina życia jest oceniana z punktu widzenia interesu partii...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]