Ładowanie...
Impuls Ducha i kościelne urzędy
Impuls Ducha i kościelne urzędy
Zostawaliby nimi świeccy wprowadzający innych chrześcijan w głębsze rozumienie wiary. Inicjatywa papieża, z którą nosił się od kilku lat, ma na celu wyraźne uznanie, że bycie katechetą jest jednym ze szczególnych powołań w Kościele.
Ta decyzja jest z pewnością inspirowana sytuacją w wielu kościelnych wspólnotach, w których świeccy faktycznie pełnią funkcję nauczycieli wiary – przygotowują innych do przyjęcia sakramentów, prowadzą rozmaite grupy, uczą religii w szkołach, a nawet wyjaśniają Pismo Święte w czasie nabożeństw. Oficjalne uznanie posługi katechety ma dać tym osobom bardziej stabilną pozycję w strukturach kościelnych instytucji.
Inicjatywa Franciszka nie jest jednak pozbawiona pewnej ambiwalencji. Jej konsekwencją jest bowiem instytucjonalizacja rzeczywistości o duchowym charakterze. Trzeba w tym miejscu zapytać: czy chrześcijanki i chrześcijanie, które i którzy nie zostaną oficjalnie katechetami, będą traktowani tak samo podmiotowo w procesie kształtowania wiary swoich wspólnot – co przecież ma źródło w sakramentach chrztu i bierzmowania? Czy nie nastąpi podział na nauczających (katechetów) i słuchającą resztę?
Instytucjonalne umocowanie pozycji katechetów oznacza również ich większą zależność od kościelnych władz. Sprzyjać to będzie kontroli nad ortodoksyjnością przekazu, ale może także prowadzić do ograniczenia wolności w twórczej interpretacji wiary. Ta zawsze jest ryzykowna, ale jest świadectwem, że wiara jest żywa. Co więcej, jest konieczna do skutecznego przekazu Ewangelii – która zawsze wciela się w niepowtarzalne okoliczności życia.
Pojawia się też podstawowe pytanie: na ile instytucjonalizacja dynamicznej i różnorodnej rzeczywistości Kościoła jest w ogóle właściwym sposobem odpowiedzi na działanie Ducha? ©℗
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]