Reklama

Ładowanie...

Drugi, lepszy policzek

03.09.2013
Czyta się kilka minut
Przyzwyczailiśmy się w naszym Kościele, że po zgorszeniu zwykle przychodzi druga katastrofa. Tym razem wizerunkowa. Jezuici pokazali, że tak wcale być nie musi.
S

Sprawa wydawała się dla mediów wprost wymarzona. Zaczęło się od wiadomości o sankcjach nałożonych na księdza o ciętym języku. Potem doszły rozpalające wyobraźnię plotki o rękoczynach w nowosądeckim klasztorze. A na okrasę jeszcze historia o molestowaniu seksualnym sprzed lat. Od razu sypnęło komentarzami, choć nie było nawet wiadomo, jaką właściwie decyzję powzięli przełożeni o. Krzysztofa Mądela. Długo wskazywano na rzekomy zakaz wypowiedzi w mediach. Nic też dziwnego, że kazus jezuity błyskawicznie połączono z problemami ks. Wojciecha Lemańskiego, a rzecz urosła do rangi symbolu. Internet strzela, publicysta kule nosi – pośród dziesiątków opinii nie zabrakło nawet tak absurdalnych jak dopatrywanie się w perturbacjach o. Mądela... przejawów antysemityzmu. Na jezuickich przełożonych, zwłaszcza na zarządzających południową prowincją zakonu – spadły gromy. Przeciwnika wepchnięto w...

6867

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]