Donald Trump będzie walczyć do końca

Były prezydent USA ustawia się w roli ofiary i zgarnia miliony dolarów na swoją walkę o reelekcję. Do zawieszenia kampanii wyborczej nie skłonią go nawet zarzuty karne.

03.04.2023

Czyta się kilka minut

Donald Trump pozdrawia swoich zwolenników zgromadzonych przed Trump Tower w Nowym Jorku, 3 kwietnia 2023 / Yuki Iwamura/Associated Press/East News

Największe w historii prześladowanie i ingerencja w wybory – oświadczył Trump po tym, gdy nowojorska ława przysięgłych zagłosowała 31 marca za postawieniem go w akt oskarżenia. To w związku z zatajeniem płatności za milczenie dla aktorki porno Stormy Daniels, która głośno mówiła o ich romansie na finiszu kampanii prezydenckiej w 2016 r. Treść zarzutów wobec Trumpa miała być upubliczniona już po oddaniu tego numeru „TP” do druku. Według doniesień Trump z własnej woli chciał zjawić się tego dnia w nowojorskim sądzie, gdzie musiał złożyć odciski palców, aby potem wrócić do domu na Florydę, czego nie zabrania mu prawo stanowe.

Jego prawnicy zapowiadali, że się nie przyzna i jest gotowy na proces. Trump nie zawiesi też kampanii – według konstytucji ubiegać się o Biały Dom nie mogą jedynie kandydaci, którzy nie są obywatelami USA, nie ukończyli 35. roku życia i mieszkają tu krócej niż 14 lat. Osoby z wyrokiem skazującym mogą walczyć o prezydenturę.


TRUMP WRACA DO GRY, A DEMOKRACI MAJĄ PROBLEM Z BIDENEM >>>>


Trump zbija kapitał polityczny na własnych problemach prawnych. Grzmiąc o „polowaniu na czarownice”, w ciągu doby od głosowania ławy przysięgłych zebrał 4 mln dolarów na kampanię. Skupił też wokół siebie republikański establishment, a nawet potencjalnych rywali, którzy boją się zadrzeć z jego elektoratem. A ten w zdecydowanej większości (80 proc.) uważa, że Trump został niesłusznie oskarżony, zaś 57 proc. wierzy, że proces ułatwi mu walkę o prezydenturę. Eksperci studzą jednak ten optymizm: nawet jeśli Trump zwycięży republikańskie prawybory, może mieć potem problem w przyciągnięciu niezdecydowanych wyborców w stanach kluczowych dla ostatecznego wyniku.

Wobec Trumpa toczą się jeszcze trzy inne duże śledztwa. Jest już pierwszym byłym prezydentem USA, któremu postawiono zarzuty karne. Być może na tym się nie skończy. ©

Autorka jest dziennikarką „Press”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka specjalizująca się w tematyce amerykańskiej, stała współpracowniczka „Tygodnika Powszechnego”. W latach 2018-2020 była korespondentką w USA, skąd m.in. relacjonowała wybory prezydenckie. Publikowała w magazynie „Press”, Weekend Gazeta.pl, „… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 15/2023