Reklama

Ładowanie...

Dobrze jest móc się dzielić

Dobrze jest móc się dzielić

14.05.2023
Czyta się kilka minut
P

PRZYJMIJMY, że ktoś jest sprawnym łowcą-zbieraczem. W ciągu jednego dnia potrafi upolować cztery ptaki, zebrać mnóstwo owadów, jaj, a nawet schwytać średniej wielkości ssaka. Albo zlokalizować wartościowe bulwy i przynieść całe ich naręcze do miejsca nocnego spoczynku. Jak zabezpieczyć takie zdobycze? Suszenie jest niedoskonałe, a inne metody utrwalania nie zostały jeszcze opanowane. Nie ma rady – trzeba się pogodzić z tym, że część tej żywności się popsuje. Chyba że… łowca-zbieracz zabezpieczy żywność w inny sposób. Nie w czasie teraźniejszym, ale w przyszłości.

Jeśli podzieli jedzenie między siebie i swoich krewnych oraz resztę społeczności, wykupi ubezpieczenie spożywcze. Dziś to on jest sprawnym zdobywcą pokarmu, ale w przyszłości coś mu się może stać, będzie też coraz starszy i mniej sprawny – kto wie, kiedy fortuna się od niego odwróci. Wtedy będzie mógł skorzystać z wykupywanego latami ubezpieczenia. Płacił żywnościowe składki u innych członków społeczności, więc potem i on będzie mógł korzystać z czyichś zasobów.

Takie podejście do dzielenia się zasobami i usługami to – według autorów – jedna z przyczyn ludzkiego „samoudomowienia”. Obcy przedstawiciele Homo sapiens reagują na siebie łagodniej od typowych dorosłych ssaków, które się nie znają, a znalazły się na wspólnym terenie. Może właśnie dlatego, że życzliwość stała się motorem naszego postępu i jedną z przyczyn sukcesu. ©

Brian Hare, Vanessa Woods PRZETRWAJĄ NAJŻYCZLIWSI CCPress

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]