Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Jej realizacji oczekuje co najmniej 30 proc. deklarujących twardą chęć głosowania. Lista oczekiwań i życzeń najpewniej nie jest zamknięta, ale już obejmuje kilka sfer, w tym tych kluczowych dla szarej codzienności. Najwyższy czas listę pokazać światu, choćby w formie brudnopisu.
Zacznijmy od sztuki i humanistyki. Postulowany stosunek daje wyobrażenie rodzącego się kanonu piękna. Nienowy to kanon, może dlatego nie dziwi ani specjalnie nie trwoży. Malarstwo akceptowane ma być figuratywne i odpicowane, figury muszą być odziane. Takaż tylko ma być rzeźba, zarówno muzealna, jak i miejska, poezja musi być patriotyczna, wierzbowo--płacząca, proza rozliczeniowa, teatr arcyklasyczny, a kino wojenne. Humanistyka ogólnie ujęta ma być ściśle kibicowska, to znaczy spójna i jasna, debata o niej musi być jednym wielkim narodowym postulatem rymującym się w zrozumiałą przyśpiewkę, wolną od tzw. miazmatów. Klarowność, najlepiej wierszowana i dwusylabowa, jest już obecna. Zdrowo kroczy i zobaczymy, dokąd dokroczy.
Skoro jesteśmy przy zdrowiu i stadionach, to bez wątpienia połączenie, zarówno budowli, jak i medycyny; obraz namalowany dosłownie kilka dni temu. Przyszłość polskiej służby zdrowia od dziesięcioleci tonącej w kłopotach widać wreszcie w barwach niezwykłych. Wiadomo wreszcie, po co te stadiony w Polsce budowano, i po co je modernizowano. Jest na nich czysto, czyściej niż w niejednym szpitalu medycyny konwencjonalnej, opartej na niepojętych w swej szatańskiej mocy antybiotykach.
Rozrywka – podobnież jak sztuki piękne i humanistyka – budzi w masach najważniejsze emocje. Wiele się tu musi zmienić. Ogólnie rzecz biorąc, rozrywka dzisiejsza jest do wyrzucenia na śmietnik historii, ponieważ demoralizuje młodzież, odrywa ją od nauki historii i nakłania do grzesznego rozdziewania się. Pieśniarstwo pozbawione idei musi zniknąć. Pieśniarstwo skłaniające do macanek, czyli tzw. utwory wolne, będą zakazane. Gdyby komuś brakowało skoczności, niech wsłucha się w pieśń country, muzę turystyczną i szantę. Klasyka rocka będzie akceptowana pod warunkiem, że nie nagłośni elementów zbereźnych ani diabelskich. Z obserwacji czynionych ad hoc zarejestrowane już mamy niemal wszystkie te postulaty. Przyszłość naturalnie zweryfikuje stosunek państwa polskiego do rozrywki.
Gastronomia – to też codzienność – winna wrócić do korzeni. Do słowiańskiej misy, do kartofli maszczonych czy, jak kto woli, kraszonych. Wygibasy jedzeniowe zostaną usunięte z przestrzeni żywienia zbiorowego. Stop suszi – potrawie kreującej leminga-szkodnika – schab rulez. Tak to widać. Wolność owszem, pod warunkiem jednak, że jedzenie nie będzie obrażać tradycji.
Transport publiczny – dziedzinę podobnie bliską dnia szarego – czeka najbardziej rewolucyjna przemiana. Zadaniem kolei i spółek tramwajowo-autobusowych będzie wożenie kibiców. Na uniwersytety. Kibiców uszkodzonych podczas akademickich debat tramwaje będą wozić na stadiony, by tam mogli być uzdrowieni bądź wskrzeszeni, w zależności od rozległości i powagi obrażeń. Oczywiście pociągi będą się zatrzymywać w szczerym polu, by kibice mogli sobie ulżyć podczas tzw. ustawek. Dworce zostaną zburzone jako siedliska żebractwa i punkty, z których można nawiać na Zachód.