Białoruska Wyspa nowoczesności
W morzu przestarzałej gospodarki, na Białorusi niespodziewanie wyrósł prężny sektor IT. Informatycy wsparli antyreżimowe protesty, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość tego fenomenu.
Jest rok 1991, Związek Sowiecki dożywa ostatnich dni. Dwaj 31-letni Białorusini, Arkadij Dobkin i Leonid Lozner, zmęczeni brakiem perspektyw w rodzinnym Mińsku, emigrują do USA. Obaj są absolwentami Białoruskiego Uniwersytetu Technicznego, jednej z lepszych tego typu uczelni w kraju. Po dwóch latach zakładają EPAM Systems: firmę IT, która będzie się specjalizować w tworzeniu oprogramowania. Od początku działają między amerykańskim Wschodnim Wybrzeżem a Mińskiem, gdzie do współpracy dokooptowują znajomych ze studiów.
Jest rok 2002. EPAM Systems po raz pierwszy zostaje odnotowany w zestawieniu najszybciej rozwijających się amerykańskich firm technologicznych. 37-letni Waleryj Capkała, białoruski ambasador w USA, odwiedza Dolinę Krzemową, gdzie – ku swojemu zdziwieniu – spotyka wielu Białorusinów: pracują w słynnych firmach IT, niektórzy prowadzą własne biznesy. W jednym z...
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Tylko jak przekonają